
Region Kłodzka jest jednym z tych, które zawsze mnie zachwycają. Malowniczy krajobraz, górki, pagórki i tajemnice dawnych mieszkańców urzekają chyba każdego turystę. Jednak nadal Kłodzko wydaje się mniej popularnym miastem niż Karpacz czy Zakopane: tu życie płynie swoim tempem, a na ulicach spotkamy więcej mieszkańców niż zwiedzających. Dlatego dziś przedstawię Wam atrakcje Kłodzka, które moim zdaniem zasługują na uwagę. Zaczynamy!
Twierdza Kłodzka
Zwiedzanie Twierdzy można podzielić na dwie części: górną i korytarzy kontrminowych. Przyznam Wam, że nie wiem, która część jest ciekawsza, bo warto zobaczyć obydwie. My zaczęliśmy od korytarzy kontrminowych, których szczerze mówiąc się obawiałam. Boję się takich ciasnych miejsc, w których można się zgubić. Jednak nie ma o co się martwić- przewodnik jest wyszkolony na tyle, że zna tunele jak własną kieszeń (a przynajmniej robił takie wrażenie). Byliśmy jedynymi zwiedzającymi i dzięki temu mogliśmy się poczuć jak dawni obrońcy twierdzy. Więcej tajemnic Wam nie zdradzę.
Część Górna Twierdzy Kłodzkiej mogłaby wydawać się mniej ciekawa, gdyby nie opowieści przewodnika. Zaczynając od legend i historii na tematy twierdzy, przez zwiedzanie budynków i świetnego krajobrazu na miasto i niedaleko położoną Twierdzę Srebrna Góra. Ale o niej innym razem. Zapomniałabym! Znów byliśmy sami, co dało pełną swobodę w zadawaniu pytań.
Uwaga! Na każdą z części obowiązuje osobny bilet. Więcej na oficjalnej stronie Twierdzy.
„Most Karola” w Kłodzku
Nie nazywa się tak w rzeczywistości, ale do złudzenia przypomina ten w Pradze. Na Most Gotycki w Kłodzku mówi się też „most Wita Stwosza”, lub „most św. Jana”. Wzniesiony nad rzeką Młynówką łączy ze sobą Wyspę Piasek i staromiejską część Kłodzka i jest po prostu piękny. Co prawda, nie jest tak duży jak ten w Czechach, ale nie znajdziemy tu tłumów ludzi.
Podziemna trasa w Kłodzku
Podziemna trasa w Kłodzku mogłaby wydawać się nieciekawa po zwiedzaniu korytarzy kontrminowych. Mogłaby, ale nie jest. Zacznę od tego, że możemy zwiedzać je sami. Niby ciężko się zgubić, ale nam się „udało” zabłądzić ze dwa razy.
Podziemne pomieszczenia były drążone przez stulecia i stanowiły całkiem skomplikowany labirynt (obecnie część jest niedostępna). W czasie pokoju tunele stanowiły chłodne i magazyny o świetnych warunkach, bo panowała tam stała temperatura i wilgotność. Natomiast w czasie pożarów czy oblężeń służyły jako naturalny schron.
Muzeum Ziemi Kłodzkiej
Nawet jeśli nie lubicie muzeów, to Muzeum Ziemi Kłodzkiej zapamiętacie na długo. Są trzy elementy, które składają się na jego unikatowość względem innych: po pierwsze sala z zegarami, które tykają i pokazują upływający czas. Po drugie, sala z lustrzanymi kaflami. Po trzecie pozytywka, która wygrywa dawną melodię, a my nie możemy się od niej oderwać na tyle, że chcielibyśmy się przenieść do czasów jej świetności.
Co ja będę więcej mówić- po prostu WARTO!
Stare Miasto
Stare Miasto w Kłodzku jest po prostu ciekawe. Gdzieniegdzie stoją fontanny, a uliczki, mimo że po części potrzebują renowacji, to mają w sobie to coś. Przy kościele Jezuitów stoją kamienice, z których wychodzi się prosto na kościelny plac, a mnie szczególnie zastanawia ile podziemnych korytarzy kryje Stare Miasto.
Jedzenie w Kłodzku
Zawsze jemy w restauracji Dobra: smaczne jedzenie w przystępnych cenach, do tego wybór dań wegetariańskich/ wegańskich. Pyszne lody jedliśmy u Sarny, choć ciężko było się zdecydować- wybór lodziarni latem jest nieziemski.
Parking w Kłodzku
W Kłodzku ciężko jest znaleźć parking. Jeden, w którym zawsze znajdzie się miejsce kosztuje 4 złote za godzinę i znajduje się przy Twierdzy. Kiedyś próbowaliśmy znaleźć inne miejsce i straciliśmy tylko czas, bo innego miejsca po prostu nie było.
Kochani, czekam na Wasze wskazówki i inspiracje dotyczące Kłodzka. Chętnie dowiem się więcej i pojadę na Ziemię Kłodzką śledząc Wasze wskazówki.
Jak już jesteśmy w temacie Dolnego Śląska, to może zainteresuje Was również wpis o zamkach i pałacach Dolnego Śląska albo… o tajemniczych miejscach Dolego Śląska.
Buziaki,

Cześć! Mam nadzieję, że podążycie moim szlakiem w podróży. Chętnie oglądam zdjęcia i filmy moich czytelników, dlatego oznaczajcie mnie w mediach społecznościowych:
Instagram: @ewelina.gac
Facebook: @wposzukiwaniukoncaswiata
Noclegi znajdziesz na booking.com
Zapraszamy następnym razem do naszego sklepu z pamiątkami tuż przy wejściu na Twierdzę. Opowiemy o legendach i miejscach mniej znanych a równie pięknych w Kłodzku.
Z pewnością zajrzę! Dziękuję pięknie.
Nigdy bym nie pomyślała, że w Kłodzku może znajdować się tyle fajnych rzeczy. 😀 Często szukamy różnych atrakcji za granicą, podczas gdy w Polsce mamy takie perełki i to nie tylko w Kłodzku. Mimo, że nie do końca przepadam za muzeami, to z chęcią do tego bym się wybrała. 🙂
Na pewno na bloga zajrzę jeszcze nie raz. Fajnie piszesz!
Dokładnie, w Polsce jest masa cudownych miejsc. Warto je odkrywać 🙂
Piękne zdjęcia. Byłam w Kłodzku kilka razy, ale za dzieciaka. Chyba czas to powtórzyć
Nie miałam okazji tam być, ale ta twierdza wyjątkowo mi się podoba 😉 z chęcią się tam kiedyś wybiorę, ponieważ lubię takie zakamarki 😉
W takim razie czekam na relację!
W Kłodzku byłam jako dziecko i niewiele już pamiętam z tej wizyty. Miasto chętnie odwiedzę raz jeszcze, skusiłaś mnie ?
Cieszę się, Marysiu 🙂
Byłam w Kłodzku kilka razy, oczywiście zaliczyłam Twierdzę i starówkę, ale nie słyszałam o tych podziemiach! To bardzo ciekawe! Muszę je odwiedzić , gdy będę tam następnym razem ?
Koniecznie, Martynko!
Tyle lat tam nie byłam, że aż zapomniałam o tych wszytskich miejscach. Pamiętam za to, że też byłam zachwycona i te widoki wydawały mi się przepiękne.
Kłodzko to naprawdę świetne miasto. W twierdzy byłam, po centrum też się przespacerowałam. Chętnie tam jeszcze wrócę ?
Fajny post i ładne zabytki! Nigdy nie byłem w Kłodzku, ale mam znajomą stamtąd i nie miałem pojęcia, że takie rzeczy można w Kłodzku znaleźć!
Można, można! 🙂
Muzeum Ziemi Kłodzkiej przegapiłam, a teraz żałuję. A co do parkingu to ja znalazłam darmowy! Stosunkowo niedaleko rynku i twierdzy, w nieco obdrapanej i zapomnianej uliczce. Ale było bezpiecznie – zostawiliśmy tam samochód wyładowany po brzegi rzeczami:)
No pięknie! W takim razie istnieją darmowe, a ja kilka razy przepłaciłam. Dzięki 🙂
Nigdy nie byłam w Kłodzku, a widzę, że to naprawdę malownicze miasto. Zachwycił mnie most Wita Stwosza i podziemna trasa.
Ostatnio bardzo lubię zwiedzać małe, mało turystyczne miasta w Polsce. Dopisuję Kłodzko do listy!
Super, Kinga! Jestem pewna, że Kłodzko przypadnie Ci do gustu. Jak masz dla mnie jakieś propozycje to daj znać 🙂
Kurcze często nie docenia się miejsc, które mamy pod nosem. Jestem z Wrocławia, a w Kłodzku nie byłem ? Czas to nadrobić, dzięki za zachętę!
W takim razie czekam na wiadomość, że już tam byłeś 🙂
Świetny i bardzo cenny wpis. Aż nabiera się ochoty, żeby tam jechać. Może to nawet nie byłby najgłupszy pomysł, by w nadchodzące ferie się tam wybrać, tylko pewnie już trzeba rezerwować noclegi. Kotlina Kłodzka w sezonie pewnie jest bardzo oblegana, może możesz coś polecić? Najlepiej z pięknymi widokami 😀