„Samotne podróżowanie” – to może brzmieć przerażająco. Spróbuj opowiedzieć znajomym o fantastycznej wycieczce i skończyć historię słowami „byłam tam sama”. Oczywiście osoba doświadczona w samotnych podróżach kompletnie zignoruje pełne współczucia i politowania spojrzenia, ale pierwsze kilka razy może sprawić przykrość. I ta potrzeba wytłumaczenia, że to nic takiego!
Samotne podróże bez wątpienia mają i dobre, i złe strony. Mimo, że teraz najczęściej podróżuję w parze, to dopóki byłam szczęśliwą singielką czasem nie miałam wyboru.
Bezpieczeństwo w podróży a dobra zabawa – jak znaleźć równowagę
Wycieczki powinny łączyć wypoczynek z dobrą zabawą, a najlepiej dorzucić do tego odrobinę edukacyjnego zwiedzania. Niestety czasami ciężko jest zachować balans między frajdą a bezpieczeństwem – zwłaszcza w wypadku samotnych podróży. Dwie najważniejsze rzeczy, o których należy pamiętać, to rozsądne zarządzanie budżetem i kopia dokumentów – czy w formie papierowej, czy elektronicznej. Znacznie wam to ułatwi życie w przypadku kradzieży lub zgubienia portfela. Warto również posiadane pieniądze rozbić na trzymane w formie gotówki, jak i na karcie.
Niezależnie od tego, czy wyjeżdżasz na weekend w góry, czy na miesiąc na pustynię – poinformuj bliskich i znajomych, gdzie będziesz i kiedy wracasz. Pozostanie w kontakcie to moim zdaniem bardzo prosty i skuteczny sposób na zachowanie bezpieczeństwa w samotnej podróży, ale wielu ludzi o tym zapomina.
Samotne podróżowanie wiąże się często z długimi podróżami, w czasie których uwagę skupiamy na telefonie bądź tablecie. Jedną z największych zalet wycieczek w pojedynkę jest swoboda podejmowania decyzji – nie jesteśmy od nikogo uzależnieni! Ułatwia to nawiązywanie nowych znajomości, a te z kolei umilają podróże. Czasami może się nawet zdarzyć, że nowo poznana osoba zmierza w to samo miejsce co my! Zdejmij więc słuchawki i otwórz się na świat- ja w ten sposób poznałam np. Magdę, z która spędziłam dzień w Mediolanie, a później imprezowałyśmy w Polsce.
Podróż samemu: przygotowanie to podstawa!
Z moich doświadczeń wynika, że nawet najlepszy plan często wymaga korekt. Jeżeli coś idzie nie tak, nie panikuj! Spodziewaj się… niespodziewanego. Samotne podróżowanie często wiąże się z podejmowaniem spontanicznych decyzji, dlatego nie przejmuj się, jeżeli Twoje plany A i B nie wypalą bądź ulegną zmianie. Co do bagażu – polecam ograniczyć go do minimum. Jeżeli podróżujesz samotnie, dużo się przemieszczasz – lekki plecak będzie Twoim najlepszym przyjacielem. W dzisiejszych czasach łatwo znaleźć kawiarnie i noclegi z wifi, a ubrania czy artykuły pierwszej potrzeby bez trudu kupimy w większości miast.
Ustal przed wyjazdem, co chcesz zobaczyć w danym miejscu i zapoznaj się przynajmniej w podstawowym stopniu z mapą lokalizacji. Kolejna rada, która brzmi banalnie, ale uwierzcie mi, wielu ludzi o tym zapomina. Pozwala to na lepsze gospodarowaniem czasem, a przede wszystkim, zmniejsza ryzyko zabłądzenia w ciemnej uliczce w nieznanym mieście. Do dziś wspominam ciężko bijące serce, kiedy sama szłam przez Ateny. Od wtedy już nie popełniłam tego błędu!
Zachowaj bezpieczeństwo w podróży, nie tracąc jednocześnie szansy na poznanie historii ludzi z całego globu. Samotne wojaże pozwalają spojrzeć na świat z innej perspektywy, i wcale nie muszą być straszne. Dla mnie fragment samotnej podróży to świetna opcja, ale… tylko fragment. Bo jeśli jest taka możliwość: wolę dzielić się radością i emocjami z bliskimi.
A Wy jak najbardziej lubicie podróżować? Z kimś czy samemu?
Cześć! Mam nadzieję, że podążycie moim szlakiem w podróży. Chętnie oglądam zdjęcia i filmy moich czytelników, dlatego oznaczajcie mnie w mediach społecznościowych:
Instagram: @ewelina.gac
Facebook: @wposzukiwaniukoncaswiata
Dla mnie nie byłaby to przyjemność, gdybym poznawania nowych miejsc nie mogla dzielić z bliskimi 🙂
Jak najbardziej rozumiem!
W samotnych wyprawach najlepsza jest samotność, która pozwala być bliżej siebie i obnażyć nasze lęki :). Fajne jest również to, ze poszerzamy strefę komfortu!
Tak- poznać siebie, odpocząć i robić to co najbardziej lubimy. 🙂
bardzo dobre rady. Wiele samotnych podróżniczek też podkreśla, żeby w czasie samotnej podróży jeśli chodzi o strój żeby zlać się z otoczeniem, nie prowokować nim.
Dziękuję! Dopisałabym 🙂
Wszystkie rady bezcenne :). Dodałabym też od siebie jeszcze jedną, aby podczas przemieszczania się po miejscu, w którym jesteśmy zabierać ze sobą tylko to co, absolutnie niezbędne. Szczególnie w bardzo zatłoczonych, turystycznych miastach łatwo paść ofiarą kieszonkowców, którzy chętnie „przygarną” wystający z kieszeni telefon, czy portfel, gdy Ty np. skupiasz się na robieniu zdjęć.
Cześć, dziękuję Ci bardzo za tę poradę. To prawda, na to warto uważać. Jak dziś pamiętam porady dotyczące mieszkania w Pradze, ale nie mogę sobie przypomnieć, który tramwaj był tym najczęściej okradanym…
Pozdrawiam serdecznie,
Ewelina