
Góry Opawskie znane są głównie z czeskiej strony. Nic dziwnego- jest tam więcej szczytów, a większość z nich jest wyższa niż w Polsce. Nie znaczy to, że Góry Opawskie w Polsce są nieciekawe, wręcz przeciwnie. Zabieram Was na Opolszczyznę, gdzie pokażę Wam kilka moich ulubionych tras w Górach Opawskich.
Biskupia Kopa- tu zaczynamy!
Biskupią Kopę zna chyba każdy mieszkaniec Opolszczyzny. To tu jeździ się na szkolne wycieczki czy na spacery z rodziną. I chociaż jest to popularne miejsce to poza weekendami nie jest aż tak oblegane. Na Biskupią Kopę możemy wejść i z czeskiej strony, bowiem jej szczyt znajduje się już u naszych południowych sąsiadów.
Więcej o Biskupiej Kopie przeczytacie w tym wpisie: BISKUPIA KOPA. CZY WARTO WYBRAĆ SIĘ W SUDETY?

Srebrna Kopa- mniej popularna siostra Kopy Biskupiej
Srebrna Kopa położona jest na wysokości 785 m n.p.m. Jest drugim szczytem w tym paśmie gór po polskiej stronie, ale naprawdę rzadko obleganym. Osobiście polecam trasę Głównym Szlakiem Sudeckim, gdzie aż do Szyndzielowej Kopy- wzniesienia na 533 m n.p.m. jest naprawdę dziko, a latem trawa często sięga nam kolan. Może to tylko świadczyć o tym, jak rzadko spacerują tamtędy turyści 😊 Poza tym, na trasie miniemy Zamkową Górę, na której naprawdę stał zamek. Więcej przeczytacie w tym wpisie: SREBRNA KOPA: GÓRY OPAWSKIE DLA KAŻDEGO.

Góra Chrobrego- zwana również Górą Parkową
Góra Chrobrego, położona tuż przy Głuchołazach znana jest bardziej wśród mieszkańców czy kuracjuszy. To szlak dla tych, którzy lubią spacerować i zachwycać się naturą, a w trakcie wycieczki możemy zobaczyć szczyty górskie: Przednią Kopę (467 m n.p.m.), Średnią Kopę (543 m n.p.m.) i Tylną Kopę (527 m n.p.m.). Poza szczytami, zobaczymy stare schronisko (już praktycznie wyremontowane), a tuż przy nim można podziwiać kaplicę rzymskokatolicką pw. św. Anny, przy której znajdują się Wiszące Skały.
Więcej o tej wycieczce przeczytacie tutaj: GŁUCHOŁAZY I GÓRY OPAWSKIE: TRZY KOPY GÓRY CHROBREGO

Prudnik- Kozia Góra, Okopowa i wieże widokowe
Okolice Prudnika to dość niskie góry (zwykle 300-400 m n.p.m). Dzięki temu trasy są przyjemne na rower czy rodzinny spacer. Można zacząć od Koziej Góry, przechodząc do Okopowej, a kończąc na wieży widokowej w Wieszczynie. Plan na całodniową wycieczkę, z piknikiem- jak znalazł.
Więcej przeczytacie tutaj: Góry Opawskie w Prudniku i okolicy.
Weekendowa wyprawa czy wakacje w Górach Opawskich to zdecydowanie dobry pomysł dla miłośników natury, którzy nie lubią gwaru i mas turystów. Dlatego chętnie tam wracam, na spokojne przechadzki i spacery różnymi szlakami. Mam nadzieję, że i Wy znajdziecie coś dla siebie.
Nie znałam tego miejsca, a w sumie niedaleko ode mnie. Teraz szukam wielu takich miejsc na weekendowy wypad, wiec zapisuje ☺️
Świetnie, cieszę się! Udanych wycieczek 🙂
Ale cudownie! Tak dziewiczo i autentycznie! I pola rzepaku w oddali – tak pięknie się odcinają!
Strasznie cieszy, że dzielisz się takimi mało-znanymi miejscami w Polsce. Cudze chwalicie, swego nie znacie – idealnie tutaj pasuje z mojej strony 🙂
Ściskam mocno!
Dziękuję pięknie 🙂 jestem pewna, że spodobałoby Ci się na Opolszczyźnie!
Polska jest piękna, a mi w ostatnich latach było jakoś bliżej do morza niż gór i zatęskniłam na tyle, że tego lata lub/i jesienią bardzo chcę zaprzyjaźnić się na nowo z górami. Jeszcze chwila…
Ja w tym roku tęsknię i za tym i za tym… 🙂
I kolejne piękne miejsce w Polsce, które warto odwiedzić. Zapisuję na listę i mam nadzieję, że w tym roku skorzystam z tego wpisu 🙂
Ja również mam taką nadzieję 🙂
Cudne miejsca. Za górami za bardzo nie przepadam.. Albo inaczej, uwielbiam te wszystkie górskie widoki, ale mam tak beznadziejną kondycję, że nie bardzo lubię chodzić po górach. Ale te miejsca, o których piszesz, wydają się być “do zdobycia”. 🙂
Góry Opawskie są akurat naprawdę przyjemne- myślę, że spodobałoby Ci się Aniu 🙂
Fajnie ze opisujesz takie mało zawalone miejsca. Srebrna kopa to faktycznie miejsce, gdzie można pobyć z naturą niekoniecznie z ludźmi 🙂
Dzięki wielkie Michał 🙂