Jak podróżować po Turcji? Samochodem, autobusem i pociągiem

Do Turcji najczęściej jeździ się na zorganizowane wycieczki i dlatego znamy ją głównie z trzech stron: południowego wybrzeża, Stambułu i Kapadocji. Żeby nie było- nie mam nic przeciwko wycieczkom z biura, ale wiem, że podróże po Turcji na własną rękę to nic trudnego. Już pisałam o tym jak zorganizować wakacje w Turcji na własną rękę, a dziś będzie jedynie o tym jak podróżować: autem, autobusem czy pociągiem.

Wynajem samochodu w Turcji

W Antalyi we wrześniu wynajem samochodu na tydzień z pełnym ubezpieczeniem kosztowało ok. 650 PLN (płaciliśmy w złotówkach). Na karcie dodatkowo zzabrano, a nie zablokowano kwotę depozytu w kwocie 125 EUR. Co ciekawe, po powrocie do domu został zwrócony z nawiązką (zmienił się kurs euro na korzystniejszy). Tak do tej pory mieliśmy dwa razy 🙂

Korzystaliśmy z Rental Cars, bo najbardziej się opłacało. Dostaliśmy informację, że, wypożyczalnia jest na lotnisku, jednak trzeba było do nich zadzwonić, aby po nas przyjechali, bo ich siedziba była kawałek od lotniska. Uwaga! Jeśli nie mówimy po angielsku, przed lotniskiem na pewno ktoś do nas podejdzie i spyta o problem.

Jaki samochód wybrać w Turcji?

 Wybraliśmy auto z automatyczną skrzynią biegów, średniej klasy. Samochód sprawdził się też na górskich drogach, zarówno poza miastem, jak i w mieście. Jednak w przypadku wysokich, ośnieżonych gór zapewne lepiej byłoby wynająć coś mocniejszego

Auto odebraliśmy z praktycznie pustym bakiem i od razu musieliśmy zajechać na stację benzynową. W przypadku tankowania samochodu, pamiętajmy, że płacąc w euro możemy trochę stracić (w Turcji obowiązują liry!).

Po Turcji samochodem

Warto sprawdzić obowiązujące przepisy co do alkoholu i prędkości, choć drogi są raczej dobrze oznaczone. Co ciekawe, za miastem nie spotkamy po drodze zbyt wielu samochodów. W mieście natomiast jest ich naprawdę sporo, a do tego Turcy lubią „wryć się” i to bywa denerwujące. Dlatego przed przyjazdem trzeba przygotować się na bycie cierpliwym i uważnym. Jednak mniej niż np. w Grecji.

Po Turcji autobusem

W Turcji bardzo dobrze rozwinięta jest komunikacja miejska i międzymiastowa. Na krótkich trasach autobusy jeżdżą kilka, kilkanaście razy dziennie. Natomiast na długich trasach jak np. Antalya- Kapadocja kursują w nocy. Co ciekawe, samotnie podróżujące kobiety, mogą zarezerwować sobie… kobiece miejsce. To znaczy, że może usiąść tam tylko osoba płci żeńskiej i obok nas, będzie siedzieć również kobieta.

Bilety (ale nie na wszystkie trasy!) można znaleźć m.in. na Biletall.com

Więcej inspiracji znajdziesz na moim Instagramie:

Komunikacja miejsca w Turcji

Warto sprawdzać rozkład jazdy w Internecie, choć w niektórych miejscach autobusy miejskie jeżdżą jak chcą (tak miałam np. w Mersin). W większych miastach przyjeżdżają na tyle często, że nie mamy się czym martwić. Jednak np. w Alanyi korzystałam z aplikacji moovit i mimo, że autobus z reguły przyjeżdżał chwilę później, to zdała egzamin (zwłaszcza w przypadku autobusów, które jeździły raz na godzinę).

Po Turcji pociągiem

Pociągi w Turcji są naprawdę nowoczesne i niedrogie. Jednak niestety nie kursują po całym kraju, tylko w niektórych regionach. Z tego typu komunikacji korzystałam jadąc z Izmiru

do Pamukkale czy z Mersin do Adany i było wygodnie i czysto. Fajną mapę połączeń znajdziecie tutaj seat61.com Natomiast strona PKP w Turcji dostępna jest pod tym adresem tcddtasimacilik.gov.tr

Po Turcji samolotem

Parę lat temu podróżowałam po Turcji i samolotem. Była to najczęściej 2,3 razy droższa opcja od autobusu, ale o wiele, wiele szybsza. Za bilety “z jednego końca Turcji na drugi” można było polecieć za ok. 100 lir. Wiadomo, zależnie od terminu i lokalizacji. Latanie na dłuższych dystansach na pewno się kalkuluje, choć oglądanie różnorodnego krajobrazu z ziemi jest zdecydowanie ciekawsze.

Jak podróżować po Turcji?

Po Turcji można podróżować na wiele sposobów. Możemy pojechać taksówką, autostopem, motorem czy rowerem. Jedno jest pewne- w Turcji z pewnością zaskoczy nas chęć niesienia pomocy przez lokalnych mieszkańców. To naprawdę fajne doświadczenie, które na pewno zainspiruje Was do powrotu do kraju Atatürka.

PS. Czekam na Wasze wskazówki dotyczące podróżowania po Turcji.

Buziaki,