Uwielbiam odkrywać lokalne tradycje. Pewnie dlatego, w niektórych skansenach byłam po paręnaście razy! Na wschodzie Czech zdecydowanie warto odwiedzić Hlińsko i Veselý Kopec, bo w tych miejscach zdecydowanie czuć piękne, staroczeskie tradycje. Na zwiedzanie nie potrzebujemy całego dnia– spokojnie w trzy godziny odkryjemy to co najciekawsze! Chyba, że będzie to w trakcie popularnego karnawału w Czechach wtedy lepiej zarezerwować trochę więcej czasu.
Hlińsko- małe miasteczko z wielką duszą
Miasteczko leży u podnóża Wyżyny Czesko – Morawskiej, co dodaje mu niepodważalnego, górskiego uroku. Dodam, że jego nazwa wywodzi się od słowa „glina” bowiem w XI wieku, w tym rejonie powstała… osada garncarska.
W Hlińsku można zobaczyć cztery miejsca: ratusz, kościół Narodzenia Najświętszej Marii Panny i Muzeum Miejskie. Jednak moim zdaniem najciekawsza i najpiękniejsza jest dzielnica Betlém, składająca się z małych, drewnianych domków. W tej dzielnicy zobaczymy ówczesny styl życia grupy mieszczan, głównie drobnych rzemieślników i robotników. Jest pięknie i sielsko. Co ciekawe, część domów jest zamieszkała, część stanowi skansen, a część sklep czy restaurację.
Skansen Veselý Kopec- tu zatrzymał się czas!
Praktycznie rzut beretem od Hlińska leży skansen Veselý Kopec. Zobaczymy tu przeróżne zabytki z XIX wieku, np. dawną olejarnię, młyn, tartak czy warzelnię powideł. Poza tym, możemy odwiedzić ówczesne domy mieszkalnie i rzucić okiem na ich wyposażenie. Nie wiem jak Was, ale mnie ogromnie cieszy odkrywanie tajemnic zwykłego życia z przed lat. A nawet jeśli nie jesteście fanami wiejskich klimatów, to w Veselým Kopcu się zakochacie. Zresztą, zobaczcie sami:
Kiedy mieszkałam w Pradze, marzyłam, żeby odkryć takie miejsca. Wtedy pojechałam do słynnej czeskiej wioski UNESCO. Nigdy o tym nie pisałam, ale powiem Wam, że nie zachwyciła mnie tak jak Betlejem czy Veselý Kopec. Skansen chyba nawet bardziej.
Jestem ciekawa jakie tego typu, tradycyjne miejsca najbardziej zapadły Wam w pamięć. A może odwiedziliście już Hlińsko i skansen Veselý Kopec? Dajcie znać.
Buziaki,
Cześć! Mam nadzieję, że podążycie moim szlakiem w podróży. Chętnie oglądam zdjęcia i filmy moich czytelników, dlatego oznaczajcie mnie w mediach społecznościowych:
Instagram: @ewelina.gac
Facebook: @wposzukiwaniukoncaswiata
W Czechach odwiedziłyśmy do tej pory tylko Pragę. Skansen na pewno przypadłby nam do gustu.
Też tak myślę! Zwłaszcza, że poza karnawałem nie ma tam zbyt wielu turystów. 🙂
Uwielbiam wszelkiej maści skanseny. Generalnie jak tylko mam jakiś na trasie, to wiem, że będę musiała go odwiedzić. Miłość do skansenów narodziła się u mnie kiedy byłam dzieckiem. Z rodzinnych Kielc jeździłam do pobliskiej Tokarni, gdzie znajduje się jeden z ładniejszych i ładniej położonych skansenów w Polsce. Niemniej Veselý Kopec zapisuję sobie, jako miejsce do odwiedzenia 🙂 W szczególności, że lubię wracać do Czech 🙂
Nie byłam jeszcze w Tokarni, ale tak mi zareklamowałaś ten skansen, że muszę się tam wybrać. Koniecznie! 🙂 o Kielcach dużo słyszałam, a tak samo, jeszcze tam nie byłam. Może uda się latem? Pozdrowienia 🙂
Piękne miejsca odkrywasz w Czechach i fajnie,że się tym dzielisz.
Lubię Czechy i lubię odkrywac takie perełki. Domki są urocze.
Generalnie nie omijam skansenów, więc i ja zapisuje go sobie na swojej liście.
Pozdrawiam-)
Bardzo mi miło Irenko! Pozdrawiam serdecznie 🙂
Nigdy nie byłam, ale po tym co przeczytałam i zobaczyłam na zdjęciach chętnie odwiedzę ten skansen. Zwłaszcza, że Czechy niedaleko.
Super! W takim razie daj znać jak już to odwiedzisz. Pozdrawiam!
Mam sentyment do Czech, a te miejsca, które opisujesz, mają wielki urok! Niesamowite, że część tych domostw pozostaje zamieszkana… A, i właśnie sprawdziłam sobie, czy Hlinsko jest w moim rowerowym zasięgu 😉 Pozdrawiam!
Myślę, że na rower będzie świetne. Sama wybrałbym się tam latem. Pozdrowienia Beatko! 🙂