Podczas mojej podróży po Pakistanie bardzo chciałam wziąć udział w tej niezwykłej ceremonii. To znaczy, pokazie na granicy pakistańsko-indyjskiej. Z tego powodu pojechaliśmy do Wagah, jeśli będziecie chcieli zobaczyć, jak to wygląda po drugiej stronie granicy, wybierzcie się do Atari.
Codziennie, w późnych godzinach popołudniowych, odbywa się tam widowiskowa ceremonia opuszczania flagi na granicy między Pakistanem a Indiami. Ten pokaz sił pomiędzy obydwoma krajami jest emocjonujący. Żołnierze z Pakistanu i Indii „konkurują ze sobą”. A z obydwu stron granicy słychać krzyki jak na stadionie piłkarskim, są spore emocje.
I chociaż na zdjęciach mam uśmiech na twarzy, to na miejscu przez cały czas myślałam o tym, żeby ta granica któregoś dnia była otwarta. Żeby Pakistańczycy i Indusi mogli sobie uścisnąć dłoń i żyć ze sobą, jak sąsiedzi.
Konflikt Pakistan – Indie
Nie wiem, czy wiecie, ale do dziś największe prawdopodobieństwo konfliktu jądrowego jest właśnie pomiędzy Indiami, a Pakistanem. Nie jest to wiedza tajemna, ale rzadko się o tym mówi.
Dlaczego te dwa kraje nie mogą żyć w zgodzie?
Konflikt indyjsko-pakistański trwa od 1947 roku. Wcześniej pojawili się tu Brytyjczycy, którzy może i wprowadzili różne „udogodnienia”, ale przede wszystkim ograbili ten teren w sposób, którego nie da się jednym zdaniem opisać. Londyn przede wszystkim „rządził i dzielił”, równocześnie grabiąc do siebie. Ówczesne Indie Brytyjskie składały się z obecnych Indii, Pakistanu, Bangladeszu oraz Mjanmy (powstały w 1858 roku).
Owszem, przybycie Brytyjczyków miało swoje plusy; wprowadzono np. jeden dzień wolny od pracy i zakaz zatrudniania dzieci poniżej dziewięciu lat, wprowadzono kolej czy nowoczesną medycynę. Telegraf, królewska poczta były sporym ułatwieniem.
Historia jest długa i skomplikowana. Oczywiście część wyżej postawionych mieszkańców, w zamian za popieranie władzy brytyjskiej otrzymała stałą i wysoką pensję, a także inne przywileje. Jednak niemal wszystkie miejsca, które mogły przynieść zyski, pozostawały w rękach brytyjskich. Teren Półwyspu Indyjskiego był eksploatowany maksymalnie.
W tym okresie Churchill powiedział „Nienawidzę Indusów, oni są bestialskim ludem o bestialskiej religii” ale dotyczyło to praktycznie wszystkich mieszkańców półwyspu indyjskiego. Wydarzyło się tam mnóstwo rzeczy, których można było uniknąć.
Na przykład, w 1943 roku Bengal opanowuje głód, a powodem jest brytyjska polityka imperialna. Brytyjska armia konfiskuje 1 milion ton ryżu. I chociaż można było przewidzieć, że to się źle skończy, to Churchill nie zgodził się na udzielenie pomocy przez inne kraje. Ponad 3 miliony ludzi zmarło z głodu.
Wracając do konfliktu pomiędzy Pakistanem a Indiami, w czasach kolonii brytyjskiej doszło do jeszcze głębszych podziałów społecznych, które istnieją do dziś. Nie tylko w ramach całego kraju, ale też dochodziło do segregacji religijnych. Za czasów brytyjskich Muzułmanie często byli traktowani jak obywatele gorszej kategorii. Pójście do szkoły czy podjęcie lepszej pracy było dla nich nieraz niemożliwe.
Podział Indii i Pakistanu
W 1947 roku Brytyjczycy opuścili Półwysep Indyjski, a Indie i Pakistan zostały podzielone. Granica pomiędzy nimi została ustalona przez Brytyjczyków. (linia Radcliffe’a). Najpierw jednak Pakistan był podzielony na Wschodni i Zachodni, po obu stronach Indii. Najprościej mówiąc, obecne tereny Bangladeszu były częścią Pakistanu Wschodniego i tam, po podziale również doszło do walk i śmierci milionów ludzi.
Przesiedlenia po podziale Indii i Pakistanu były naprawdę ciężkie i krwawe. Od 10 do 20 milionów ludzi zostało przesiedlonych ze względów religijnych, w trakcie których, zginęło minimum kilkaset tysięcy, a wg. najgorszych wyliczeń do dwóch milionów osób.
To nie był koniec, bo w tym samym roku doszło do pierwszego konfliktu (Pierwsza wojna indyjsko-pakistańska, inna nazwa to I wojna o Kaszmir). Powód? Dwie trzecie Dżammu i Kaszmiru trafiło do Indii, a jedna trzecia do Pakistanu, chociaż udział ludzi na tym terenie był w większości muzułmański. Z ciekawostek, Polscy lotnicy w ramach swojej służby brali udział w tej wojnie w 1949 roku (po stronie Pakistanu).
Mimo że ONZ wezwał do referendum, umożliwiającego Kaszmirczykom samodzielne decydowanie o swojej przyszłości to referendum nigdy nie wdrożono, a spór o przynależność nie został rozwiązany. Przez te lata konfliktów, walk i wojen między Pakistanem a Indiami było o wiele więcej.
Historia tego konfliktu jest o wiele dłuższa, liczy kilkadziesiąt lat. Dlatego wrócę do początkowego stwierdzenia, odnośnie konfliktu jądrowego: w 1998 roku Indie przeprowadziły próbne eksplozje pięciu ładunków jądrowych, a Pakistan wykorzystując okazję również podjął taką próbę w górach Chagai w Beludżystanie (6 prób łącznie). Od tego czasu się to na szczęście nie powtórzyło, niemniej ten konflikt i wyposażenie jądrowe obydwu krajów jest to powodem, dla którego to miejsce jest uważane za jedno z najbardziej niebezpiecznych na świecie.
Chciałabym podsumować to wszystko cytatem Romesha Dutta. Ten indyjski pisarz napisał „historia nie zna ani jednego takiego przypadku, żeby jeden naród rządził innym z korzyścią dla tego rządzonego”.
Myślę, że my Polacy możemy coś o tym powiedzieć, bo chyba nikt nie tęskni za Związkiem Radzieckim.
Jeśli chodzi Wam po głowie wycieczka do Pakistanu, koniecznie napiszcie do TUK TUK TOURS po wspólny wyjazd i powołajcie się na mnie – na kod EWELINA5 dostaniecie zniżkę 5%.
Cześć! Mam nadzieję, że podążycie moim szlakiem w podróży. Chętnie oglądam zdjęcia i filmy moich czytelników, dlatego oznaczajcie mnie w mediach społecznościowych:
Instagram: @ewelina.gac
Facebook: @wposzukiwaniukoncaswiata
Nie wiem, napisano w nagłówku o pokazie siły podczas opuszczania flagi, a kompletnie jest to nie wyjaśnione w artykule. Na czym ma polegać, jak przebiega. Kompletnie nic. To już lepiej było nie wspominac.