Dolina Pięciu Stawów to jedno z tych miejsc w Tatrach, które potrafi zahipnotyzować już od pierwszego spojrzenia. Surowe krajobrazy, otoczone majestatycznymi szczytami, krystalicznie czyste górskie jeziora sprawiają, że wielu turystów uznaje ją za najpiękniejszą dolinę w całych polskich Tatrach.
Droga wymaga odrobiny wysiłku, ale zapewniam każdy krok wynagradzany jest widokami, które zobaczycie na zdjęciach w tym wpisie. Mam nadzieję, że nimi zachęcę Was do odwiedzin Doliny Pięciu Stawów. 🙂
Spis treści
Jak dojść do Doliny Pięciu Stawów?
Zaczynam od najważniejszego, czyli od konkretów. Wędrówkę najlepiej rozpocząć w Palenicy Białczańskiej, gdzie znajduje się duży parking. Tutaj uwaga: miejsce trzeba zarezerwować wcześniej przez Internet, bo bez tego o wolny parking bywa naprawdę trudno.
Najlepiej na szlak wyruszyć wcześnie rano, nie tylko ze względu na tłumy, ale też na bezpieczeństwo. Wysoko w górach popołudniami częściej zdarzają się burze, a do tego wcześniejsze wyjście daje szansę podziwiać dolinę w pięknym, miękkim świetle poranka.
Początek trasy prowadzi asfaltową drogą w stronę Morskiego Oka, jednak w odpowiednim momencie odbijamy w prawo na zielony szlak prowadzący do Doliny Roztoki. To właśnie tędy docieramy do największego wodospadu w Tatrach, Siklawy. Podejście obok potężnie spadającej wody robi ogromne wrażenie, ale bywa też śliskie, dlatego przyda się tu dobra para butów trekkingowych.




Wracając możemy zahaczyć o Morskie Oko schodząc niebieskim szlakiem przez Świstową Kopę, droga trochę dłuższa, ale stamtąd możemy podziwiać jeziora z góry, jak na zdjęciach poniżej.
Dolina Pięciu Stawów
Na końcu szlaku czeka nagroda, jak nazwa wskazuje, czeka na nas pięć jezior górskich: Wielki, Mały, Przedni, Zadni i Czarny Staw Polski. Każdy z nich ma swój urok, a razem tworzą niepowtarzalny krajobraz, który zachwyca o każdej porze roku. Surowa sceneria doliny, widoki na Orlą Perć i masyw Miedzianego sprawiają, że miejsce to ma niepowtarzalny klimat i poczucie prawdziwej górskiej przygody.
To tutaj znajduje się także najwyżej położone w Tatrach Polskich schronisko – na wysokości 1670 m n.p.m.



Najlepsza pora na odwiedziny doliny
Każda pora roku odsłania inne oblicze doliny. Latem przyciąga soczystą zielenią i łatwym dostępem, jesienią, złotymi barwami i spokojniejszą atmosferą, gdy turystów jest o wiele mniej.
Natomiast zimą Dolina Pięciu Stawów zamienia się w prawdziwą krainę lodu i śniegu, ale w tym okresie wymaga odpowiedniego przygotowania. Mało kto wie, że zimą Dolina Pięciu Stawów bywa nazywana „krainą śniegu”, śnieg potrafi się tu utrzymywać nawet przez 200 dni w roku! To właśnie wtedy dolina przypomina scenerię jak z bajki, ale jak wspomniałam wyżej, wymaga też doświadczenia bezpiecznie ją odwiedzić.
Praktyczne wskazówki
Wyprawa do Doliny Pięciu Stawów nie jest najkrótszą ani najłatwiejszą w Tatrach, dlatego warto dobrze się przygotować. Przede wszystkim pamiętaj o rezerwacji parkingu w Palenicy Białczańskiej – bilety kupuje się wyłącznie online i często znikają z dużym wyprzedzeniem, zwłaszcza w sezonie wakacyjnym i w długie weekendy.
Na trasę obowiązkowo zabierz wygodne, trekkingowe buty z dobrą podeszwą – podejście wzdłuż Siklawy bywa mokre i śliskie, a dodatkowo droga prowadzi po kamieniach i korzeniach. Niezbędna będzie też woda i coś do jedzenia – wędrówka zajmuje kilka godzin, a choć w schronisku w Pięciu Stawach zjesz ciepły posiłek, ceny są wyższe, a kolejki w sezonie potrafią być długie. Dobrym rozwiązaniem jest termos z herbatą i przekąski energetyczne, które przydadzą się na szlaku.
Kurtka przeciwdeszczowa lub lekki softshell to podstawa, bo pogoda w Tatrach zmienia się błyskawicznie, nawet latem. Jeśli planujesz zdjęcia przy wodospadzie, pamiętaj też o zapasowej bluzie, bo przy Siklawie łatwo się ochlapać wodą. Warto również zabrać gotówkę – w schronisku nie zawsze działa terminal płatniczy.


Ciekawostki o Dolinie Pięciu Stawów
Dolina Pięciu Stawów uchodzi za najbardziej malowniczą dolinę w całych polskich Tatrach i trudno się z tym nie zgodzić. Co ciekawe, mimo swojej nazwy, znajduje się tam więcej niż pięć jezior, mniejsze oczka wodne nie są wliczane do głównej „piątki”. Największe z nich, Wielki Staw Polski, jest nie tylko największym, ale i najgłębszym jeziorem w Tatrach, ma imponujące 79,3 m głębokości i powierzchnię ponad 34 ha.
Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów to najwyżej położone schronisko w polskich Tatrach, leży na 1671 m n.p.m. i cieszy się opinią jednego z najbardziej klimatycznych miejsc noclegowych w polskich górach. Nie znajdziesz tu asfaltu ani hałaśliwych furmanek jak nad Morskim Okiem, jedyne dźwięki, które towarzyszą turystom, to szum wody, wiatr i odgłosy przyrody.
Gdzie spać w Tatrach?
Planując wyjazd w Tatry, warto wcześniej zarezerwować nocleg, szczególnie w sezonie letnim, gdy szlaki cieszą się największą popularnością. Do wyboru masz mnóstwo opcji, dobrze oceniane noclegi (hotele, mieszkania, domki) w Zakopanem i okolicy znajdziesz tutaj.
Więcej propozycji we wpisie: Zakopane: gdzie spać? Najlepsze noclegi
Dolina stanowi też świetny punkt wypadowy na bardziej wymagające szlaki. To stąd możesz ruszyć na legendarną Orlą Perć, wejść na Szpiglasową Przełęcz, a nawet przejść dalej w stronę Morskiego Oka tworząc piękną pętlę.
Więcej o Tatrach pisałam tutaj:
Hala Gąsienicowa w pełni kwitnienia wierzbówki – najpiękniejszy czas w Tatrach
Cześć! Mam nadzieję, że podążycie moim szlakiem w podróży. Chętnie oglądam zdjęcia i filmy moich czytelników, dlatego oznaczajcie mnie w mediach społecznościowych:
Instagram: @ewelina.gac
Facebook: @wposzukiwaniukoncaswiata