Szczecin to jedno z miast, które odwiedzam regularnie. Z wielką przyjemnością obserwuję, jak się zmienia i robi coraz piękniejszy. Najpiękniej jest tam rzecz jasna, wiosną i latem. Wtedy też najchętniej się do niego wybieram. Nic dziwnego, że tak było tym razem – z końcem maja zawitałam do tego zielonego miasta!
Jeśli szukaliście miasta, w którym można być blisko natury, dobrze trafiliście. Szczecin jest miastem niezwykle zielonym. Dodatkowo na jego terenie położone jest kilka jezior, a przez miasto przepływa Odra. Statystycznie rzecz biorąc, 41,6 % Szczecina stanowią tereny zielone, zaś 23,9 % – tereny pod wodami, jeziora.
W tym wpisie z wielką przyjemnością zabieram Was do Szczecina. Będzie to przyjemny, weekendowy wyjazd, w trakcie którego będziemy powoli odkrywać ciekawe zakątki miasta. Będzie trochę historii, lecz przede wszystkim, bardzo, bardzo dużo zieleni!
Dziś pokażę Wam co można robić w Szczecinie, wybierając punkty idealne na zwiedzanie w trybie slow. Czyli: odpoczywamy i zwiedzamy na zmianę. Dodam do tego kilka pomysłów związanych ze historią i architekturą i mamy plan idealny.
A jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o atrakcjach miasta, sprawdź: Co warto zobaczyć w Szczecinie?
Spis treści
- 1 Jezioro Szmaragdowe
- 2 Willa Lentza – prawdziwa perła Szczecina
- 3 Wały Chrobrego i Bulwary Szczecińskie
- 4 Rejs po Odrze
- 5 Kino Pionier – zobacz film w najstarszym kinie na świecie
- 6 Cmentarz Centralny w Szczecinie
- 7 Jasne Błonia i Park Kasprowicza
- 8 Muzeum Techniki i Komunikacji
- 9 Syrenie Stawy w Lasku Arkońskim
- 10 Podziemne Trasy Szczecina
- 11 Wydarzenia w Szczecinie
Jezioro Szmaragdowe
Jezioro Szmaragdowe. Jest cicho, spokojnie i praktycznie nie czuje się, że jest się w mieście. Nie bez powodu zaczynamy zwiedzanie od tego miejsca – znajduje się niedaleko wjazdu do Szczecina.
Dlatego, odkrywając zielony Szczecin, nie sposób pominąć Jeziora Szmaragdowego. Jezioro, jak sama nazwa wskazuje jest koloru szmaragdowego, czyli zielonego. Przyjeżdzając nad Szmaragdowe podziwia się nie tylko jezioro, bowiem ten teren otoczony jest gęstym lasem. A chociaż nadal jesteśmy w mieście, to możemy liczyć na spotkania ze zwierzętami. Kilka lat temu w tym miejscu udało mi się zobaczyć małą sówkę, było to niesamowite spotkanie na łonie natury – jestem wielką miłośniczką ptaków i nigdy wcześniej (ani później) nie widziałam sowy z takiego bliska. Była praktycznie na wyciągnięcie ręki!
Jeśli wybierasz się w to miejsce, nie zapomnij zabrać aparatu lub telefonu! Jezioro Szmaragdowe to miejsce lubiane przez fotografów, dlatego spacer wokół jeziora Szmaragdowego to również czas na sesje zdjęciowe.
Willa Lentza – prawdziwa perła Szczecina
Jest takie miejsce na szczecińskim Pogodnie, które zdecydowanie warto odwiedzić. Pogodno – nazwane kiedyś szczecińskim Westendem to willowa część miasta, powstała na wzór West Endu, dzielnicy Londynu. Tak ówcześnie nazywano bogate, ekskluzywne dzielnice w miastach, położone na tyle daleko, że nie było czuć miejskiego gwaru, a na tyle blisko, że było łatwo do niego dojechać.
Chociaż willi na Pogodnie jest o wiele więcej, jedna jest wyjątkowa. Myślę, że wielu się zgodzi, że najpiękniejszą, w 1889 roku zbudował zdecydowanie August Lentz. Willa w ostatnich latach przeszła renowację i dziś jest prawdziwą perłą Szczecina. Wystrój jest pełny przepychu, piękny i zaskakujący. Dopracowany został każdy, najmniejszy szczegół. Warto zwrócić uwagę, że w willi Lentza w całość łączą się elementy renesansu, manieryzmu i baroku. Nie będę więcej opowiadać, zerknijcie na zdjęcia wystroju, które zapierają dech. Jedno z najpiękniejszych wnętrz w Polsce, jakie miałam okazję widzieć.
Zwiedzanie: trzeba sprawdzać terminy na stronie. Można zwiedzać samemu lub z przewodnikiem. Osobiście polecam zwiedzanie z przewodnikiem, który opowie o wiele więcej, niż napisane jest w ulotkach.
Wały Chrobrego i Bulwary Szczecińskie
Nie da się ominąć tego miejsca będąc w Szczecinie! Wały Chrobrego to znany taras widokowy na skarpie, położony wzdłuż Odry. To miejsce to symbol Szczecina: tu znajduje się Muzeum Narodowe, Zamek Książąt Pomorskich i katedra pw. św. Jakuba.
Wały Chrobrego położone są rzut beretem do Filharmonii Szczecińskiej, Rynku Siennego i innych znanych, powiedziałabym pocztówkowych miejsc. Spacer po Bulwarach jest oczywiście obowiązkowy, ale moim zdaniem najlepsza panorama jest ze statku. Dlatego, będąc w Szczecinie zarezerwujcie rejs.
Rejs po Odrze
Będąc w Szczecinie, warto zrobić kilka rzeczy. Jedną z nich będzie zdecydowanie rejs statkiem, w końcu Szczecin to miasto portowe. Gdzie można popłynąć ze Szczecina? Na przykład, np. do Świnoujścia. Opcje są różne, ale jeśli macie ograniczony czas, godzinna wycieczka po porcie będzie naprawdę fajnym pomysłem. Ja płynęłam z Płynęłam z UnityLine. Trasa pozwala zobaczyć miasto z innej perspektywy, podczas rejsu dowiadujemy się więcej o historii miasta, ale przede wszystkim portu. Poza tym, ze statku możemy obserwować przyrodę – mi udało się zaobserwować kilka większych ptaktów, w tym czaplę siwą.
Najkrótsza trasa idzie przez: Wały Chrobrego, Stare Miasto, Kanał Grabowski, Przekop Mieleński. Oglądamy miejsca takie jak Morska Stocznia Remontowa „Gryfia”, Marina Gocław, przepływamy obok Nabrzeża Snop i Huk i wracamy na Wały Chrobrego. To fajny pomysł na podróż również w deszczową pogodę – statek ma dach. 😊
Kino Pionier – zobacz film w najstarszym kinie na świecie
Jeśli zastanawiasz się, co fajnego można zrobić wieczorem w Szczecinie, wybierz się do kina Pionier. Nie jest to lokowanie produktu, to po prostu najstarsze, działające kino na świecie. W Pionierze byłam kilka lat temu, tym razem niestety nie zdążyłam, ale mam dla Was wskazówkę. Znajdują się tam dwie sale: czerwona, to ta z „tradycyjnymi” krzesłami. Natomiast Kiniarnia to sala, która wygląda jak z dawnych lat: siedzi się przy okrągłych stolikach. Klimat nie do podrobienia, dlatego jeśli wybieracie się do tego kina, to zwróćcie na to uwagę przy wyborze biletów 😊
Cmentarz Centralny w Szczecinie
Jeśli nie byliście jeszcze w Szczecinie, powiecie, że zwariowałam. Cmentarz jako punkt zwiedzania? Jednak ten szczeciński, Cmentarz Centralny jest wyjątkowy – to największe tego typu miejsce w Polsce i czwarte w Europie (trzecie, nie licząc Wielkiej Brytanii). Powierzchnia tego cmentarza to aż 172 hektary! Można po nim jeździć rowerem, hulajnogą, a ze specjalną przepustką – samochodem.
Jak zwiedzać to miejsce? Można na różne sposoby. Zacznę od tego, że Cmentarz Centralny to wielki par, przepiękny ogród dendrologiczny. Miejce pełne zieleni, wyjątkowych roślin, często sprowadzonych z całego świata. Znajdzie się okolo 400 gatunków roślin, często niezwykle rzadkich. Nic dziwnego, że to miejsce wybierane jest na spacery czy odpoczynek.
Na spacer po cmentarzu w Szczecinie wybraliśmy się z Joanną, szczecińską przewodniczką (namiar na końcu). To ona opowiedziała nam wiele historii związanych z tym miejscem. Spacerowaliśmy przez trzy godziny różnymi trasami i udało się nam zobaczyć zaledwie część parku. Na co powinno się zwrócić uwagę? Jest kilka punktów. Przede wszystkim, warto przejść się z Bramy Głównej do Kaplicy . Tam prowadzi nas przepiękna aleja obsadzona platanami. Poza tym, są miejsca historyczne, wielu postaci związanych ze Szczecinem, niezwykłe nagrobki (np. z drewna), lapidarium czy pomnik poświęcony „Tym, którzy nie powrócili z morza”. Raz do roku jest grany koncert, właśnie dla nich.
Przed zwiedzaniem zajrzyjcie na mapę Cmentarza Centralnego, a jeśli chcecie odkryć tajemnice tego miejsca, umówcie się z Joanną Olszowską (namiar).
Jasne Błonia i Park Kasprowicza
To chyba najbardziej znane zielone miejsce na mapie Szczecina. Moim zdaniem Jasne Błonia i Park Kasprowicza są warte uwagi przy każdej porze roku: wiosną z powodu krokusów (tak , to z tego miejsca pochodzą piękne zdjęcia z krokusami, które na pewno mignęły Ci w internecie), latem można podziwiać zieleń i aleje platanowe, jesienią fererie barw ze spadających liści. Nawet zimą Jasne Błonica mają swój urok, a to za sprawą fotogenicznego Urzędu Miasta. To miejsce, do którego warto zabrać książkę i usiąść na jednej z ławek lub zabrać koc i rozłożyć się na trawniku z pięknym widokiem.
Ciekawostka: Johanes Quistorp, ważna postać dla Szczecina był fundatorem Jasnych Błonii. Gdyby nie on, w tym miejscu stałoby osiedle z kamienicami! Będąc w tym miejscu warto zastrzymać się jeszcze przy jeszcze jednym punkcie. Pomnik Czynu Polaków, który jest wyrazem szacunku i podziękowań za naukę walkę, pracę, trzem pokoleniom: pokoleniu Polonii szczecińskiej sprzed II wojny światowej, pokoleniu powojennego Szczecina, tzw. Pionierom, oraz pokoleniu rozbudowującemu miasto.
Muzeum Techniki i Komunikacji
Całkiem innym miejscem, niż te dotychczas wymienione będzie Muzeum Techniki i Komunikacji. Wpisałam je do tego wpisu nie bez powodu – położone jest niedaleko Jasnych Błoni i moim zdaniem, szkoda nie odwiedzić tego muzeum będąc w okolicy. Chociaż motoryzacja nie jest moją pasją, to to szczecińskie muzeum to prawdziwa podróż w czasie. Zobaczymy dawne samochody, autobusy czy tramwaje, które znamy z czasów dzieciństwa (młodości).
Syrenie Stawy w Lasku Arkońskim
Kolejne ciekawe miejsce na odpoczynek w Szczecinie: Syrenie Stawy. Położone w Lasku Arkońskim, są świetnym miejscem na rower czy długi spacer. Zdecydowanie to las, do którego warto się udać w poszukiwaniu ciszy i spokoju. Byliśmy tam w piątek po południu i nie było tłumów, spotkaliśmy zaledwie kilka osób. Lokalizacja w północno- zachodniej części Szczecina, oznacza, że warto tam trafić po zwiedzaniu Muzeum Komunikacji.
Podziemne Trasy Szczecina
Wiele osób mówi, że Szczecin to jedno wielkie podziemne miasto. Opcji zwiedzania podziemi Szczecina jest kilka, a najpopularniejsza znajduje się na Dworcu Głównym. To tam, tuż przy peronie pierwszym możemy zacząć naszą podróż po historii.
Do wyboru mamy trzy trasy, na które obowiązuje jeden bilet. II Wojna Światowa to wystawy zlokalizowane w długich, historycznych tunelach. Zwiedzając, idziemy przez bunkry, w których możemy zobaczyć jak zorganizowane było życie w schronie, jak wyglądało życie Szczecinie w czasie II Wojny Światowej podczas nalotów. Wystawa opowiada o tym jak wyglądała praca przymusowa Polaków i innych okupowanych narodowości, jak duże były zniszczenia Szczecina w wyniku nalotów. Widzimy koniec niemieckiego Szczecina oraz pierwsze dni polskiego Szczecina. To moim zdaniem najciekawsza trasa, dzięki której dowiadujemy się o mieście naprawdę dużo.
Pozostałe dwie trasy opowiadają o zimnej wojnie i czasach PRL. Mnie temat PRL raczej skłania do refleksji, ale wiele osób bawi. Wystawa filmowego Misia jest po prostu genialna! Świetna dawka historii, która przybliży dawne czasy każdemu pokoleniu.
Wydarzenia w Szczecinie
Warto wiedzieć, że w Szczecinie dzieje się dużo. Nie będzie żadnym zaskoczeniem, że zimą trwa tu piękny jarmark Bożonarodzeniowy, ale lokalnych wydarzeń jest naprawdę o wiele więcej, dlatego sprawdzajcie festiwal czy koncerty, które mają miejsce w mieście. Ostatnio udało się nam wziąć udział w Festiwalu Wina Pomorza Zachodniego – jeśli nie znacie polskiego wina, serdecznie polecam. Jeśli znacie – myślę, że nie muszę mówić nic więcej.
Jeśli chcecie coś dodać, o coś spytać – czekam na Wasze komentarze i pomysły!
Wpis został przygotowany w trakcie wyjazdu, na który zaprosił mnie VisitSzczecin.
Więcej o Szczecinie:
- Podziemny Szczecin. Odkryj tajemnice zachodniopomorskiego UW!
- Jarmark Bożonarodzeniowy w Szczecinie. Kiedy, gdzie i czy warto?
Cześć! Mam nadzieję, że podążycie moim szlakiem w podróży. Chętnie oglądam zdjęcia i filmy moich czytelników, dlatego oznaczajcie mnie w mediach społecznościowych:
Instagram: @ewelina.gac
Facebook: @wposzukiwaniukoncaswiata
Miło powspominać, byłem kilka razy 🙂
W Szczecinie byłam tylko przejazdem, ale dzięki Twojej relacji widzę, że warto się tam zatrzymać na cały weekend!
Szczecin miałam odwiedzić kilka lat temu, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło, nad czym trochę ubolewam. Mam nadzieję, że kiedyś w końcu się uda dotrzeć.
Ta zielona część jest naprawdę piękna, musimy koniecznie zaplanować wizytę w Szczecinie 😍
Cudownie, mogłaś jeszcze dodać zdjęcia z Rożanki. I jeden z ważniejszych punktów PŻM i Cafe 22 z widokiem z 22 piętra.
Z Cafe 22 są w drugim wpisie, a niestety Różanka jeszcze nie kwitnie (a przynajmniej tak było w zeszły weekend – pojechałam sprawdzić :-)). Pozdrawiam
Wow jakoś nigdy Szczecin nie kojarzył mi się z zielenią! Fajny opis! Przy najbliższej wizycie skorzystamy. Musimy się wreszcie wybrać 🙂
Szczecin mnie zaskoczył! Byliśmy blisko rok temu ale brakło nam czasu, widzę że warto przeznaczyć na Szczecin więcej czasu niż zakładałam 🙂
No tam mnie jeszcze nie było, choć pobliskie Świnoujście już dobrze znam 😉
A ja właśnie wręcz przeciwnie 🙂
Jak widać, Szczecin to piękne miasto, do którego wybieramy się i nie możemy dotrzeć… Pewnie to kwestia odległości, bo szybciej dojechać z Krakowa do Pragi lub Berlina;)
Oj to prawda, Szczecin jest jedynym z tych miast, które są często daleko. Mi się marzy jeszcze Świnoujście i Wyspa Wolin. 😀