Kiedy jesteśmy w Grecji, tamtejszy klimat i leniwa atmosfera oddziałują na nas momentalnie. W nawyk wchodzi nam siesta, stajemy się delikatnie mówiąc ospali, nawet jeśli przyjechaliśmy na tygodniowy urlop. Dlatego dziś będzie krótko: pamiątki z Grecji -co warto przywieźć?
Grecka kawa
Kawa prosto z Grecji to rzecz, bez której nie wyjeżdżam. W marketach często sprzedają ją w komplecie z niewielkim tygielkiem (gr. „briki”), w którym ugotujemy małą czarną.
Jeśli jeszcze nie piliście kawy po grecku, warto wybrać się na degustację do kawiarni.
Wino i inne alkohole
Greckie wino to temat rzeka, dlatego jeśli nie chcemy przywieźć „kwasiora” lepiej wybrać półsłodkie, a nawet słodkie. Bardzo ciężko trafić bez degustacji na dobre, wytrawne wino z Grecji (czyli całkiem inaczej niż np. na Węgrzech).
Z greckich alkoholi mamy do wyboru cytrynowy likier lub grecką wódkę ouzo o smaku anyżowym.
Oliwa
Oliwa to częsty pomysł na prezent z Grecji i dlatego w sklepach możemy znaleźć małe buteleczki elegancko zapakowane. Ja jednak zwykle kupuję duże butelki, a najlepiej kupić oliwę prosto od rolnika lub w klasztorze. W tym przypadku trzeba się trochę naszukać i albo chodzić na lokalne targi albo po prostu użyć wyszukiwarki.
Oliwki i oliwkowe wyroby
Oliwki z Grecji to kolejna rzecz, którą zwykle ze sobą przywożę. Oprócz tych do jedzenia warto rozejrzeć się za oliwnymi mydłami, które przez długi czas będą przywoływać wspomnienia z wakacji.
Herbata górska: gojnik
Uwielbiam zbierane zioła, dlatego ostatnio przywiozłam z Grecji herbatę górską. Dla spóźnialskich: ostatnio widziałam ją w Polsce pod nazwą gojnik.
Tahini
Czyli pasta sezamowa. Skąd ją przywieźć, jak nie z Grecji? Moja ulubiona wersja to oczywiście ta z miodem.
Greckie słodycze: chałwa, baklava i nugat
Wymieniłam moje ulubione słodycze, a jest ich trochę więcej. Pamiętajcie, że ładnie zapakowane baklavy w środku mogą nas rozczarować swoją wielkością. I tak naprawdę lepiej kupić je np. w cukierni i po prostu poprosić o pudełko.
Lokalne prezenty: nóż z Krety
Każdy rejon ma swoje pomysły na prezent i tak na Krecie znajdziemy masę sklepów z nożami, które projektujemy od zera. Zaczynając od trzonka przez kilka nieznanych mi elementów możemy stworzyć prawdziwe arcydzieło.
Tavli
Inaczej tryktrak. To gra planszowa, którą możemy zobaczyć na ulicach czy w kawiarniach. Jeśli nie jesteście pewni czy dacie sobie radę w rozgrywkach, ja Was upewnię. Dacie. Zasady gry pod tym linkiem.
Pamiątka z niebieskim okiem
Może być to bransoletka, wisiorek, magnez czy zawieszka. Amulet ma nas ochronić przed „złym okiem” czyli zawiścią czy też nieszczęściem. Nie będę się spierać czy to działa, ale na pewno ładnie wygląda.
Co przywieźć z Grecji?
Kochani, nie wspominałam tu o prezentach, które możemy przywieźć z każdego zakątka na ziemi, bo takie bardziej oklepane rzeczy chyba wszyscy znamy. Mam nadzieję, że pomogę niejednemu z Was w dylemacie co przywieźć z Grecji. Tymczasem, czekam na Wasze sugestie, bo z pewnością macie jeszcze jakieś inspiracje (jak zawsze!).
PS. Jeśli zapomnieliście kupić prezent w Grecji, możecie poratować się kubkiem z piękną grafiką i napisem “Grecja- mój koniec świata”, dostępnym w tym sklepie.
Pomysły na prezenty
Inne pomysły na prezenty znajdziesz tutaj:
Co kupić na prezent z Czech?, Najlepsze pomysły na prezent z Węgier, pomysły na prezent z USA, Najlepsze prezenty dla podróżnika i podróżniczki, pomysły na prezent z Turcji oraz prezent z Polski dla obcokrajowca
Buziaki,
Ewelina
Cześć! Mam nadzieję, że podążycie moim szlakiem w podróży. Chętnie oglądam zdjęcia i filmy moich czytelników, dlatego oznaczajcie mnie w mediach społecznościowych:
Instagram: @ewelina.gac
Facebook: @wposzukiwaniukoncaswiata
Moim punktem obowiązkowym jest biżuteria z okiem (mati) czy to w postaci bransoletki, czy wisiorka. Dodałabym też wyroby z drzewa oliwnego, kalendarze na ścianę, naturalne gąbki i wyroby ze skóry (sandały, torebki). A tak poza tym to każdy region też ma jakieś specyficzne produkty z których słynie, więc warto się za nimi rozejrzeć.
Też uwielbiam biżuterię z oczkiem! Muszę dopisać jako dziesiąty punkt- dziękuję Żanetko! 🙂
Piękne talerze, pewnie bym takich wiele przywiozła. Posłużyły by mi do fotografii kulinarnej
W takim razie mam nadzieję, że jeszcze przywieziesz. Zdjęcia byłyby piękne!
Z wypraw przywożę głównie wspomnienia ale i prezenty czy pamiątki mi się zdarzają 🙂 W przypadku Grecji stawiam na oliwę 🙂
Mam taka herbatę, trzeba zacząć w końcu ją pić. Ja przywiozłam piekne amfory, miniatury tych z muzeów, posążki, przypominają fantastycznie spędzony czas. A także kilka przepisów i przypraw, które weszły na stałe do mojej kuchni. Na szczęście tu gdzie mieszkam , można kupić greckie produkty, więc mogę uzupełniać, jak nie zdązyłam czegoś poznać. cudowny kraj, zawsze wspominam z przyjemnością.
Amfory to piękny pomysł. O tym nie pomyślałam, ale następnym razem, kto wie? Pozdrowienia 🙂
Pasta sezamowa – brzmi pysznie! 🙂 A co do wina węgierskiego, muszę powiedzieć, że często kupuję w ciemno i nigdy się nie zawiodłam. Co do greckich nie mam opinii, nie byłam, nie smakowałam. Grecja na liście miejsc do odwiedzenia na 2019 🙂
W takim razie czekam na relację w 2019! Pozdrawiam serdecznie 🙂