Wielu z Was pytało, jak robię chleb. Ten drożdżowy najczęściej na oko, ale chleb na zakwasie wymaga trochę więcej przygotowania. Próbowaliśmy różnych przepisów, lecz do tej pory najlepiej sprawdzał się ten, który przedstawię poniżej. Z tego przepisu zrobiliśmy do tej pory kilkaset chlebów i za każdym razem się udał. Oczywiście, trzymaliśmy się kolejnych kroków, co wymaga od nas więcej koncentracji niż w przypadku drożdżowego. Przepis na najlepszy chleb na zakwasie (i zakwas)- poniżej 😊
Jak zrobić zakwas?
Ważne! przygotowanie zakwasu trwa 5 dni.
Dzień pierwszy: zaczynamy od przygotowania dużego słoika lub miski i odmierzenia 100g mąki. My zwykle robimy zakwas na mące orkiszowej, pełnoziarnistej do której dodajemy 100g ciepłej wody. Mieszamy i odstawiamy na 12 godzin w ciepłe miejsce. Wieczorem ponownie mieszamy i odstawiamy.
Dzień drugi: rano dodajemy 100g mąki i wody, mieszamy i odstawiamy na 12 godzin. Wieczorem mieszamy i odstawiamy.
I tak aż do piątego dnia.
Jeśli nie planujemy piec od razu chleba to wkładamy zakwas do lodówki, jeśli chcemy piec to kilka godzin po dokarmieniu (czyli dodaniu mąki i wody) możemy zacząć.
Taki zakwas, o ile będziemy go regularnie dokarmiać może nam służyć przez lata. Nasz wytrzymał rok, ale w międzyczasie gdzieś pojechaliśmy i o nim zapomnieliśmy, bo chcieliśmy zrobić sobie przerwę od chleba.
Przygotowanie chleba na zakwasie- krok po kroku
Wyjmujemy zakwas z lodówki np. pod wieczór, czekamy około 2 godziny aż nabierze temperatury pokojowej i dokarmiamy go 100g mąki i 100g ciepłej wody.
Rano bierzemy się do przygotowania chleba (lub jeśli robimy to w ciągu dnia, musimy poczekać kilka godzin).
Przepis na chleb na zakwasie
150g dokarmionego zakwasu
500g mąki
300-350g ciepłej wody
15-20g soli
Odmierzamy 150g dokarmionego dzień prędzej zakwasu, dodajemy 500g mąki (np. orkiszowa razowa, pszenna chlebowa lub zwykła). Możemy też mieszać, np. mąkę żytnią z pszenną, ale w niedużej ilości np. 350g pszennej, 150g żytniej. Do tego dosypujemy około 15-20g soli i dolewamy 300-350g ciepłej wody. Możemy dodać siemię lniane, pestki dyni czy słonecznika.
Po dokładnym wymieszaniu przelewamy wszystko do blaszki wysmarowanej olejem i obsypanej bułką tartą lub obłożoną papierem, przykrywamy ręcznikiem i wkładamy do piekarnika z zapalonym światłem lub z ustawioną temperaturą do 30 st. W zależności od mocy zakwasu, rodzaju mąki i proporcji czekamy kilka godzin 4-6 aż chleb urośnie. Jeśli widzimy, że chleb jest wyrośnięty to ustawiamy piekarnik na 200st. z termo obiegiem i pieczemy przez godzinę. Można wstawić naczynie z wodą do piekarnika (my zawsze wstawiamy miseczkę z wodą).
Po upieczeniu i wystudzeniu można jeść😊 smacznego!
Cześć! Mam nadzieję, że podążycie moim szlakiem w podróży. Chętnie oglądam zdjęcia i filmy moich czytelników, dlatego oznaczajcie mnie w mediach społecznościowych:
Instagram: @ewelina.gac
Facebook: @wposzukiwaniukoncaswiata
Nigdy nie robiłyśmy chleba na zakwasie, aczkolwiek kilka piekłyśmy.
Drożdżowe, czy macie jakieś inne przepisy? 🙂
Upiec chleb w domu, to umiejętność, która za chwilkę moze być kwestia przeżycia. Warto sie nauczyć
Myślę, że warto- bo taki domowy jest o wiele zdrowszy. Na przykład, ostatnio zamknięto lubianą przeze mnie piekarnię i było mi szkoda, dopóki nie upiekłam swojego.
Często robię chleb na drożdżach, bo zawsze wychodzi. Ten na zakwasie jest trudniejszy, ale pewnie smaczniejszy, a na pewno zdrowszy.
Tak, ten na drożdżach zawsze się udaje. Chleb na zakwasie jest trudniejszy, na innych przepisach kilka razy się nie udał. Z tego zawsze wychodzi, mam nadzieję, że nie tylko mi 🙂
Ten chleb wygląda idealnie. Upieczesz mi taki???? Please!
Oczywiście, zapraszam 😀
Trzy razy podchodziłyśmy do zakwasu i za każdym razem po trzecim/czwartym dniu umarł :/
A z jakiego przepisu robiłyście? Może coś nie tak z temperaturą?
Ja właśnie ostatnio się przymierzałam do zakwasu i chleba na zakwasie 🙂
Super! Czekam na wiadomość jakie efekty Aniu! 🙂
Jeszcze nigdy nie piekłam własnego chleba. Zawsze dostaję domowy chleb od taty, który jest mistrzem w pieczeniu różnorakich chlebów. Ostatnio przymierzam się jednak do spróbowania swoich chlebowych sił. Zawsze myślałam, że chleb na zakwasie jest trudny do zrobienia, a tu tak naprawdę potrzeba tylko czasu i cierpliwości.
Domowy chleb jest najlepszy!
Piekę od 15 lat.
Pamiętam jak wiele lat temu mój mąż piekł chleb – ten zapach o poranku świeżo upieczonego chleba była cudny. Twój chlebek wygląda bardzo smakowicie:)))
Brzmi cudownie! Nigdy o tym nie opowiadałaś 🙂