Barranco del Infierno – niesamowity wąwóz na Teneryfie

Nie ma co ukrywać, że najbardziej znanym wąwozem na Teneryfie jest Masca. Jednak został zamknięty z początkiem 2018 roku. Kiedy dwa lata później przyleciałam na Teneryfę, nadal nie można było do niego wejść.

Jednak na szczęście Masca to nie jedyny wąwóz na tej kanaryjskiej wyspie. Przykładem może być Barranco del Infierno, obecnie najpopularniejszy wąwóz na Teneryfie. Dziś o nim opowiem, pokażę Wam piękne widoki i  mam nadzieję pomogę się zdecydować czy chcecie się tam wybrać.

A jeśli planujesz urlop na Wyspach Kanaryjskich, może Ci się przydać: Teneryfa na własną rękę. Wakacyjny poradnik od A do Z. lub Gran Canaria: jak zorganizować wakacje na własną rękę?

Barranco del Infierno- co warto wiedzieć?

Trasa rozpoczyna się w górach, 350 metrów nad poziomem morza w Adeje, choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że jesteśmy o wiele wyżej. Wędrówka potrwa około trzy i pół godziny, a cała trasa liczy około 6500 metrów, przy czym warto pamiętać, że wracamy tą samą trasą.  Czas wstępu: od 8:30 do 13:00.

Wąwóz na Teneryfie- jak się przygotować?

Warto ubrać odpowiednie buty przygotowane na śliskie i kamieniste podłoże i zabrać ze sobą wodę. W wąwozie może być chłodniej, dlatego warto mieć ze sobą kurtkę czy płaszcz przeciwdeszczowy. Przy wejściu dostaniemy kask i trzeba go nosić przez czas wędrówki. Warto pamiętać, że bilety najlepiej rezerwować przez Internet, co najmniej kilka dni wcześniej. Co prawda, nam w listopadzie udało się zarezerwować bilety z dnia na dzień, ale nie były dostępne na każdą godzinę- do wąwozu może wejść maksymalnie 300 osób dziennie.. Moim zdaniem lepiej wejść do wąwozu już rano.

Natura w wąwozie Barranco del Infierno

Z racji zmiany wysokościowej (o kilkaset metrów) może zmienić się nie tylko pogoda, ale też flora i fauna. Roślinność zmienia się najciekawiej: w dolnych partiach zobaczymy zbiorowiska roślinne znane jako cardonal-tabaibal (przystosowane do suchego klimatu), w środkowej części zobaczymy cierniowe krzaki, smocze drzewa czy palmy. Najwyżej znajdują się gaje sosnowe.

Piękne jest to, że tuż przy wejściu do wąwozu słychać śpiew ptaków, który rozbrzmiewa głośnym echem, odbijając się od skał. Nawet jeden malutki ptaszek jest w stanie narobić niezłego hałasu 😊 z ptaków można zobaczyć jastrzębia, kruka, orła, ale też sowę, dudka, turkawkę, rudzika czy kanarka. Sama widziałam jaszczurkę, a Maciej kozicę czy coś podobnego- była dość daleko.

Teneryfa: widoki i krajobrazy pięknego wąwozu

Widoki w wąwozie są niezwykle malownicze, krajobraz zmienia się z zakrętu na zakręt. Zmieniają się kolory, rośliny czy powietrze. Co ciekawe, szlak kończy się, gdy docieramy do wodospadu, który liczy 200 metrów. Wtedy zawracamy i idziemy do punktu początkowego. Co do wodospadu, niestety nie zawsze możemy podziwiać jego okazałość (wiele zależy od ilości wody).

Więcej inspiracji znajdziesz na moim Instagramie:

Lęk wysokości, a wąwóz

Na Teneryfie spacerowałam po mniejszych, mniej znanych wąwozach. I powiem szczerze, że w Barranco del Infierno jak nigdzie indziej (w górach) miałam ogromny lęk wysokości. W pewnym momencie zawróciłam, choć szczerze mówiąc byłam jedyną taką osobą w ciągu tych kilku godzin. Maciej przeszedł cały wąwóz, tak samo inni zwiedzający. Wolę się z Wami tym podzielić, bo wiem, że część ludzi nie lubi takich stromych miejsc i może być to dla nich niekomfortowe.

Tego nie rób w wąwozie!

Wiadomo, że nie można śmiecić. Nie można też kąpać się w wodospadzie, jednak są jeszcze inne rzeczy, które lepiej zostawić sobie na inną okazję.

Czekając na Maćka na początku trasy obserwowałam turystów. I jak pisałam wyżej- warto zachować ciszę, bo głos naprawdę mocno się niesie. Poza tym, pamiętajmy, że jest stromo, dlatego myślmy nie tylko o sobie. Jeden z turystów- Polak- przez praktycznie cały czas latał dronem. Nie wiem czy to najlepszy pomysł, ani czy to jest zgodne z regulaminem, ale na pewno dźwięk maszyny było słychać w wąwozie, a spacer śladami natury z taką muzyką to nic fajnego. Nadlatujący dron może kogoś przestraszyć czy kierujący może stracić nad nim kontrolę. Moim zdaniem to nie jest właściwe miejsce na tego typu zabawy.

Jeśli wybierasz się do Barranco del Infierno, daj znać po wszystkim jak Ci się podobało. Będę (wraz z czytelnikami) bardzo wdzięczna!

Sprawdź również wpis: Teneryfa atrakcje

Ściskam,