Atrakcje Zamościa: 12 miejsc, które warto zobaczyć

Zapraszam Was na spacer po Zamościu. Dziś poznacie to niezwykłe, renesansowe miasto położone na wschodzie kraju, zwane przez wielu miastem idealnym. Zresztą, nie bez powodu, zamojski zespół architektoniczno-urbanistyczny Starego Miasta został wpisany na listę UNESCO.

Zanim jednak zaczniemy zwiedzać miasto, trzeba poznać jego historię. Zamość na początku był miastem prywatnym. Jego pomysłodawcą i fundatorem był Jan Zamoyski. Zamość powstał 10 kwietnia 1580 roku, a dokładniej mówiąc, w dzień św. Tomasza, patrona rodu Zamoyskich. Miasto powstało nagle. Nie było tu wcześniej wsi ani osady. Na tym terenie były jedynie pola i łąki. Niesamowite, prawda?

Poza zwiedzaniem miasta, w tym wpisie dowiecie się o ciekawostkach, historiach i miejskich legendach. Dodam tylko, że Zamość można odkrywać bez końca. Tu tak naprawdę każda uliczka kryje historię, która zapisała się w miejskiej przestrzeni przez setki lat.

Zamość – mapa atrakcji

Na początek, najważniejsze, bowiem bez planu podróży ani rusz. Przygotowałam dla Was mapę z atrakcjami Zamościa, która pomoże Wam się odnaleźć w trakcie zwiedzania, wyznaczyć trasy i cieszyć się podróżą. Znajdziecie na niej ciekawe miejsca i punkty, które wymieniam w tym wpisie.

Możecie ją dodać do aplikacji Google Maps, wystarczy wejść na stronę poprzez telefon, kliknąć w prawym górnym rogu na powiększenie mapy [ ] i automatycznie uruchomi się aplikacja z poniższą mapą.

Stare Miasto

Układ tego miasta jest dość specyficzny. Architekt Zamościa Bernardo Morando nadał mu kształt człowieka. Oznacza to, że jeśli spojrzymy na Stare Miasto z góry, głową Zamościa będzie pałac Zamoyskich, sercem- Ratusz, częścią brzuszną Rynki: Wielki Wodny i Solny, Płucami Katedra i Akademia Zamojska a rękami i nogami – mury obronne.

Historia Zamościa związana jest z wielokulturowością. W Zamościu mieszkało wielu Żydów, Rusinów, Greków, a także Ormian. Do dziś w mieście zobaczymy różne elementy, które nam o tym przypominają. Najbardziej znane są kamienice położone na wschód od ratusza. Te kamienice należały do kupców ormiańskich. Wyróżniają się swoimi kolorami i zdobieniami. Dziś w czterech z nich mieści się muzeum.

Autopromocja

ksiazka kierunek zagranica

Ratusz w Zamościu

Jak już jesteśmy na Rynku, naszą uwagę z pewnością przykuje Ratusz. Z wieżą ratuszową jest związana ciekawa historia. Po dzień dzisiejszy z wieży ratuszowej (tak naprawdę, w sezonie turystycznym od maja do października) jest grany hejnał. Hejnalista przez setki lat trąbi tylko w 3 strony świata! Dlaczego? Jak głosi legenda Jan Zamoyski miał na pieńku z miastem Krakowem i zakazał grać w stronę tego miasta.

Mury miejskie

Będąc w Zamościu, z pewnością będziecie zachwycać się murami miasta. Warto wiedzieć, że i z nimi związanych jest kilka niezwykłych historii. Przytoczę jedną z nich. Kiedy w 1809 roku pod mury miasta podeszły wojska Księstwa Warszawskiego, wśród żołnierzy znalazła się kobieta – Joanna Żubrowa. Joanna początkowo zaciągnęła się do wojska w męskim przebraniu. Nie dość, że Zamość udało się wtedy zdobyć, po raz pierwszy i ostatni, to Joanna Żubrowa jest pierwszą kobietą w historii, która otrzymała odznaczenie Virtuti Militari.. Odznaczenia nie otrzymała wprawdzie od razu, dopiero kilka lat później za sprawą księcia Konstantego, jednak zapisała się w historii jako pierwsza kobieta w historii, która otrzymała to odznaczenie.

Więcej inspiracji znajdziesz na moim Instagramie:

instagram Ewelina Gac

Park w Zamościu

Co ciekawe, park miejski w Zamościu wchodzi w skład zabytkowego układu urbanistycznego Starego Miasta w Zamościu. Oznacza to, że jest również wpisany na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Park położony jest niedaleko Rynku, więc dojście tam zajmie kilka minut. Park częściowo objął pozostałości bastionu IV i fragmenty umocnień wraz z fosą. Jest niezwykle malowniczy i fotogeniczny, ale tereny poforteczne dodają mu unikatowości i odmiennego klimatu. Zobaczcie sami!

Katedra Zmartwychwstania Pańskiego i św. Tomasza Apostoła

Ten renesansowy kościół został zaprojektowany przez włoskiego architekta, Bernardo Morando. Co ciekawe Zamościu znajduje się również ulica Bernarda Moranda. We wnętrzu świątyni zobaczymy późnobarokowy ołtarz, dziewięć kaplic i liczne epitafia. Katedra zasługuje na uwagę nie tylko z powodów architektonicznych. W kryptach znajdują się trumny i prochy Zamoyskich, w tym Jana Zamoyskiego.

Rynek Solny

To jeden z trzech głównych placów w Zamościu. Nazwa bierze się od funkcji handlowej, bowiem handlowano tu solą. Oczywiście Rynek pełnił funkcję targową również przy innych produktach, takich jak mięso. Obecnie w tym miejscu znajduje się kilka pięknych budynków, hotel i dwa pomniki: kotwica ze statku o nazwie Ziemia Zamojska oraz Batiaryga, roztoczański krasnal.

Rynek Wodny

Rynek Wodny w Zamościu to niezwykle malowniczy plac, który warto odwiedzić. Co ciekawe, nie odbywały się tu targi, ale stanowił w przeszłości funkcję reprezentacyjną. Mieszkali tu ważniejsi mieszkańcy Zamościa, ponadto znajduje się tu dawny, barokowy kościół i klasztor ss. Klarysek. Po rewitalizacji zespół budynków odzyskał swój blask, a także przywrócono mu dawny wygląd.

Pałac Zamoyskich oraz Pomnik Jana Zamoyskiego

Zamość jest nierozerwalnie związany z rodziną Zamoyskim, a zwłaszcza z Janem Zamoyskim. To w końcu on założył, w 1580 roku miasto Zamość. Pomnik postawiono w 400 rocznicę śmierci, upamiętniając postać hetmana.

Synagoga w Zamościu

Podążając śladami historii, w Zamościu możemy odwiedzić starą synagogę. Jest najlepiej zachowaną późnorenesansową synagogą w Polsce – pięknie odrestaurowaną. Dziś w budynku XVII-wiecznej synagogi działa Muzeum Historii Żydów Zamościa. W synagodze odbywają się również spotkania, wystawy, zajęcia czy koncerty. Synagoga nadal pełni funkcje religijne, służąc za miejsce modlitwy grupom żydowskim, które odwiedzają Zamość.

Wstęp: wykupienie „cegiełki” w cenie 7,  20,  50 lub 100 zł.   

Podwórko Marka Grechuty

W Zamościu urodził się i mieszkał Marek Grechuta, więc nic dziwnego, że jego rodzinny dom przyciąga turystów. Jeśli jesteście fanami muzyka, koniecznie zapiszcie sobie ten adres, wejście na podwórko znajduje się od ulicy Grodzkiej 3. Pod kamienicę nie tylko można podejść, ale też wynająć w niej pokoje.

Muzea w Zamościu

W Zamościu możemy odwiedzić kilka muzeów. Najpopularniejsze z nich:

  • Muzeum Zamojskie
  • Muzeum Fortyfikacji i Broni ARSENAŁ (Oddział Muzeum Zamojskiego)
  • Muzeum Sakralne Katedry Zamojskiej

Co ciekawe, w muzeum Skarbcu Katedralnym, można zobaczyć jedyną zachowaną w Polsce królewską albę koronacyjną, która jest związana z postacią króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego, który w dzieciństwie, przez pewien czas mieszkał w Zamościu, gdyż jego matka Gryzelda Wiśniowiecka była rodzoną siostrą Jana Sobiepana Zamoyskiego. W muzeum jest także krzyż procesyjny, który został osadzony na drzewcu sztandaru, który Marcin Zamoyski zdobył uczestnicząc w odsieczy wiedeńskiej.

Trasy podziemne w Zamościu

W Zamościu jest kilka podziemnych tras. Zwiedzanie odbywa się w różnych godzinach, dlatego lepiej sprawdźcie to przed przyjazdem.

  • Trasa Turystyczna Bastion VII – trasa prowadzi podziemnymi korytarzami, galeriami strzelniczymi, kazamatami.
  • Trasa w Podziemiach Oficyn Ratusza 
  • Krypty w podziemiach Katedry
  • Krypty kościoła pw. Zwiastowania NMP

Ciekawostki o Zamościu

Jak wspomniałam, spacerując po Zamościu, przez lata możemy odkrywać jego sekrety. To tu urodził się i mieszkał Marek Grechuta. Poza nim, w mieście przez 13 lat mieszkał poeta Bolesław Leśmian, a obecnie w wielu częściach miasta można napotkać maleńkie rzeźby ukazujące postaci z jego wierszy.

Ciekawostką jest, że przy Rynku w Zamościu znajduje najstarsza apteka w Polsce, działająca nieprzerwanie od 1609 roku.

W Zamościu funkcjonuje najstarsza orkiestra w Polsce. Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego, założona w 1881 roku (w tym roku obchodzi 140-lecie istnienia). Od nazwiska założyciela jej muzycy nazywani są Namysłowiakami.

Co jeszcze warto wiedzieć o Zamościu? Ano, że to chyba też jedyne miasto w Polsce, w którym przez 12 lat prezydentem miasta, wybranym w wyborach był potomek założyciela miasta – Hrabia Marcin Zamoyski.

Z Zamościem była związana również jedna z polskich królowych – Maria Kazimiera de la Grange d’Arquien, gdyż jej pierwszym mężem był Jan Sobiepan Zamoyski, trzeci właściciel miasta a dopiero po jego śmierci tylko trochę ponad miesiącu żałoby poślubiła Jana Sobieskiego.

To rzecz jasna, nie koniec zamojskich historii. Można powiedzieć, że to Zamościowi zawdzięczamy o z kreską, czyli ó zamknięte. To tu w roku 1654, wydrukowano po raz pierwszy słowo mówią z taką pisownią. Ó zamknięte pojawiło się w tekście Mikołaja Świńskiego pt. “Kazanie na Uroczystość Zwiastowania Najświętszej Marii Panny…”.

w jednej z kamienic położonych tuż przy Rynku znajduje się niezwykła wystawa o Zamościu.

Zamojska legenda o Szwedzkim Stole

Jak już jesteśmy przy Zamoyskich historiach, warto wspomnieć, że to tu narodziła się legenda o szwedzkim stole. Według niej, kiedy Szwedzi otoczyli Zamość, ale nie udało im się go zdobyć, szwedzki król uciekł się do podstępu. Poprosił Zamoyskiego, o wspólne śniadanie, po którym teoretycznie wycofałby swoje wojsko spod miasta. Zamoyski się zgodził, ale zakazał wystawiać siedziska. Żadnych ław i krzeseł, aby się nie zasiedzieli. Król i jego armia jedli na stojąco, trzymając talerze w rękach. Od tamtej pory, taki poczęstunek nazywa się stołem szwedzkim. Inscenizacje legendy można oglądać w lipcu i sierpniu w kazamacie Bastionu II w piątki i soboty o godz. 18.30.

Fragmenty legendy wykoncypowane przez pana Henryka Szkutnika – w sam raz dla dzieci!

Działo się Roku Pańskiego tysiąc sześćsetnego pięćdziesiątego szóstego. Rzeczpospolita zalana była w onym czasie wojskami szwedzkimi Karolusa Gustawa. Miłościwie nam panujący Jaśnie Oświecony król Jan Kazimierz z żalem za granicę uchodzić musiał. W Zamościu, dobrze na ów czas ufortyfikowanym i zaopatrzonym rezydował ordynat zamojski, Jaśnie Wielmożny Mości Pan Podczaszy Koronny Jan II Zamoyski Sobiepanem zwany.
Stanął tedy Carolus Gustavus pod Zamościem in dies Sancti Alexandrii, w 18 tysięcy konnych i piechoty, i 40 armat. Począwszy ostrzeliwać twierdzę, słał do Jana Sobiepana poselstwa, do poddania i posłuszeństwa wzywając. Zamoyski nic się nie turbując odpowiadał, iż jednemu królowi. Dostojnemu Jaśnie Oświeconemu Janowi Kazimierzowi, wierność i posłuszeństwo ślubował. Szwed, nie widząc żadnej rady na upartego i dumnego Polaka, wpadł jeszcze na jeden koncept. Poprosił tedy Sobiepana, aby zjadł razem z nim pożegnalne śniadanie w murach fortalicji. Zamoyski rychło podstęp króla odgadł. Koncypowal sobie dwojako: nie wpuściwszy Szweda staropolskiej gościnności uwłaczy, wpuściwszy – da assumpt królowi victorię ogłosić. Zgodził się tedy na pożegnalne ugoszczenie wojsk szwedzkich ale własne warunki dyktując.
A takoż: On będzie ucztować z dworem i wojskiem swoim u siebie, a Szwedzi za murami u siebie. I tak też się stało. Ordynat ustawić kazał moc stołów poza murami miasta z wielką na nich ilością wiktuałów i prowiantów. ZAKAZAŁ WYSTAWIAĆ JEDYNIE SIEDZISKA. Żadnych ław, krzeseł, zydli, taboretów czy inszych sprzętów, na których wygodnie spocząć do posiłku by można.
Od onego czasu, poczęstunek in erectus zwany, czyli na stojąco, rozpowszechnił się i zwać się począł STOŁEM SZWEDZKIM.

Zamość – zwiedzanie z niezwykłymi przewodnikami.

Zamość – gdzie zjeść i wypić kawę?

W Zamościu, szczególnie w Rynku znajdziemy masę knajpek i restauracji. Jedna jest szczególna – ormiańska restauracja w piwnicy. Nie sposób się pomylić, bo nazwa restauracji na to wskazuje – Restauracja Muzealna Ormiańskie Piwnice. Ciekawy wystrój, ormiańskie potrawy, które nie bez powodu kojarzą się z greckimi lub tureckimi. Zdecydowanie warto spróbować. Położona w Rynku.

Gdzie na kawę i ciasto w Zamościu? Osobiście polecam kawiarnię Kawa na ławę – pyszne ciasto, fajny widok z okna (na Ratusz) i oczywiście dobra kawa. Byliśmy tam dwa razy 😊

Innym miejscem z dobrą kawą, które warto odwiedzić w Zamościu jest Mazagran – kawiarnia polecana przez mieszkańców miasta, położona tuż obok synagogi.

Zamość – nocleg

W Zamościu byłam kilka razy, ale zawsze spałam pod miastem, na Roztoczu. Zarówno w Zamościu, jak i w okolicy możemy spać w hotelach, pensjonatach czy skorzystać z gościny w gospodarstwach agroturystycznych. Pewne jest jedno: jest w czym wybierać. Jeśli interesuje Cię nocleg, w którym odpoczniesz wśród natury, ale też doznasz roztoczańskiej gościnności, polecam Siedlisko pod lasem. Nocleg położony jest obok miejscowości Zwierzyniec, a pani Maria na wstępie poczęstuje Cię kubkiem herbaty i domowymi kanapkami. Innym sprawdzonym przeze mnie miejscem jest Domek Roztocze (noclegi możesz sprawdzić tutaj, zdjęcia poniżej). Inne noclegi sprawdzisz na mapie:

Booking.com

Zamość i jego atrakcje w filmie:

Jeśli chcesz zobaczyć Zamość i poznać jego historię w formie video, sprawdź ten film:

Jak zwiedzać Zamość? Serdecznie polecam Wam zwiedzanie z przewodnikiem. Możliwości jest wiele, ja polecam zwiedzanie z przewodnikami ze stowarzyszenia Turystyka z Pasją. To słynna zamojska szlachta: Dominika, Jacek i Grzegorz. Przed nimi Zamość nie ma tajemnic, a spacer po mieście to sama przyjemność. Jeśli Wam się uda umówić na niezwykłe zwiedzanie z skorzystajcie z okazji i wystrzelcie z armatki (możesz zobaczyć na filmie poniżej).

Jak podobał się Wam Zamość? Co Was najbardziej zaskoczyło? Czekam na Wasze komentarze – starałam się Wam pokazać najważniejsze atrakcje i miejsca warte Waszej uwagi!

Do zobaczenia. Oczywiście, w Zamościu.

Podróżujesz po województwie lubelskim i szukasz pomysłów na wycieczki? Przygotowałam dla Ciebie:


Cześć! Mam nadzieję, że podążycie moim szlakiem w podróży. Chętnie oglądam zdjęcia i filmy moich czytelników, dlatego oznaczajcie mnie w mediach społecznościowych:

Instagram: @ewelina.gac

Facebook: @wposzukiwaniukoncaswiata

W niektórych artykułach zawarte są linki afiliacyjne. Kiedy korzystasz z tych linków do rezerwacji noclegów, otrzymuję niewielką prowizję, co pomaga mi utrzymać bloga i dostarczać Ci wartościowych treści. Dziękuję za wsparcie!


13 KOMENTARZE

  1. Bardzo ciekawy i pomocny wpis. Na pewno wykorzystam przy wizycie w Zamościu – samo miasto znam dobrze ze względu na bliskość rodziny, ale dopiero ten wpis mi uświadomił, ile jeszcze do odkrycia. Z ogromną przyjemnością wrócę do Zamościa, żeby spojrzeć na miasto z nowej perspektywy, którą dał mi Pani wpis – pięknie dziękuję za włożony trud.

    • Dziękuję bardzo za komentarz! Cieszę się, że zainspirowałam do odkrywania Zamościa! Z tego co słyszałam, można je poznawać bez końca 🙂

  2. Byłam w Zamościu kilka lat temu i jest to miejsce, które z chęcią znowu odwiedzę, gdy będę w okolicy. Bardzo ciekawy wpis. 🙂

  3. Byłem w tym roku. Niestety miasto negatywnie mnie zaskoczyło marną infrastrukturą rowerową. Do tego w mieście mnóstwo remontów. Oczywiście będąc tam nie sposób ominąć rynku z przepięknym ratuszem, zamojskiej twierdzy czy Rotundy.

Skomentuj Gosia - Voyagerka Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

56,500FaniLubię
83,739ObserwującyObserwuj
44,000ObserwującyObserwuj
1,600SubskrybującySubskrybuj