
Zabrze położone jest na Śląsku i nikogo raczej nie zaskoczy fakt, że zaczęło się rozrastać dzięki odkryciu węgla kamiennego. Od końca XVIII wieku miasto zaczęło przeżywać rozkwit, którego pozostałości możemy podziwiać zarówno na ulicach, jak i w kopalniach i sztolniach. Dziś zabiorę Was na wycieczkę, w trakcie której odkryjemy Zabrze, poznając historię miasta.
Zwiedzając Zabrze, nie sposób nie udać się do kopalni i sztolni. Bowiem historia Zabrza rozwijała się równolegle, na obydwu poziomach. Z tego powodu to miasto jest niezwykłe i jako jedno z nielicznych w Polsce możemy zwiedzać je na dwa sposoby: tradycyjnie, naziemnie oraz bardziej nietypowo, bo pod ziemią.
Część pierwsza o atrakcjach Zabrza tutaj: Zabrze: atrakcje i turystyka przemysłowa, która wciąż żyje
Zaczynamy!
Spis treści
- 1 Zabrze – historia miasta, która ma znaczenie
- 2 Sztolnia Królowa Luiza – tu zacznij zwiedzanie śladami historii
- 3 Ważne daty i fakty związane z górniczą historią Zabrza
- 4 Kopalnia Guido – tu zobaczysz jak funkcjonowała prawdziwa kopalnia
- 5 Osiedla w Zabrzu, które warto odwiedzić
- 6 Domy urzędnicze huty Donnersmarcka
- 7 Historia Zabrza – czy to wszystko, co warto wiedzieć?
Zabrze – historia miasta, która ma znaczenie
Na początek warto ustalić kilka terminów związanych z nomenklaturą. A więc, Sztolnia Królowa Luiza to połączenie dwóch obiektów: Kopalni Królowa Luiza (Konigin Luise Westfeld) oraz Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej (Hauptschlüsselerbstollen). Warto wiedzieć, że historia Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej zaczyna się w końcu XVI wieku, ale historia samego Zabrza w XIII. Z tego okresu pochodzą pierwsze wzmianki o Zabrzu, a dokładniej, o Biskupicach – osadzie położonej na tym terenie. Żeby nie było, już wcześniej w okolicy znajdowano węgiel na powierzchni, ale jak już wspomniałam, rozkwit Zabrza nastąpił dopiero dopiero kiedy w 1791 roku powstała Kopalnia Królowa Luiza. Jednak w końcu XVIII stulecia, przez setki lat była to niewielka miejscowość, wieś.

Sztolnia Królowa Luiza – tu zacznij zwiedzanie śladami historii
Wspominając powstanie Kopalni Królowa Luiza, należy wspomnieć inżyniera górnictwa, Salomona Isaaca zu Pless. To on odkrył w Zabrzu pokład węgla kamiennego. o grubości około metra. Dziś zwiedzając Sztolnię Królowa Luiza, tak naprawdę mamy wstęp do dwóch obiektów: Kopalni Królowa Luiza oraz do Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej.
W tym miejscu mamy do wyboru kilka tras. Osobiście polecam Podziemny Spływ Sztolnią, którą częściowo zwiedza się łódką. Zaczynamy albo od płynięcia łódką albo na tym kończymy, w zależności od godziny zwiedzania. Odkrywamy Zabrze ze strony podziemi, płyniemy bezpośrednio pod miastem: stacją benzynową, sklepami i innymi charakterystycznymi punktami. Przewodnik opowiada historię Zabrza i jego powstania, słyszymy górnicze legendy, ale też możemy zobaczyć jak wyglądała praca górnika w przeszłości. Zwiedzanie Sztolni Królowa Luiza to naprawdę niesamowite doświadczenie! Długość tej trasy to około 2,5 kilometra, z czego łódką płynie się 1130 metrów. Niesamowitego wrażenia dodaje fakt, że tą trasą (Podziemny Spływ Sztolnią) w przeszłości umożliwiono transport węgla do Wrocławia, Szczecina czy Berlina!
Bilety zamówicie tutaj: https://podziemnaprzygoda.pl/
Odkrycie metrowego pokładu węgla na tym terenie przełożyło się na niesamowite efekty. Tak naprawdę dzięki kopalni Zabrze przekształciło się z niewielkiej wioski w spory ośrodek przemysłowy. W 1898 kopalnia osiągnęła wydobycie na poziomie 3,3 mln ton węgla (rocznie) i zatrudniała 8500 pracowników, a nie był to koniec jej historii, bowiem zakończenie wydobycia w kopalni miało miejsce w 1998 roku. Niemniej już od 1965 roku ta kopalnia stała się miejscem wycieczek, mających na celu zachęcenie do pracy w niej. Na miejscu Kopalni Luiza powstał Ośrodek Propagandy Górnictwa i podziemna trasa nazywaną Czarną Wieliczką.
Ważne daty i fakty związane z górniczą historią Zabrza
Zabrze rozwijało się naprawdę dobrze, za sprawą powstania coraz to nowych kopalni. Z tego powodu jest wiele ważnych nazwisk związanych ze Zabrzem i Śląskiem. Jedno z nich to między innymi Friedrich Wilhelm von Reden – prekursor rewolucji przemysłowej na Śląsku. Ten człowiek założył też drugą na Śląsku kopalnię, założoną po „Królowej Luizie” państwowa kopalnia „Król”, również dzięki niemu na Śląsku została uruchomiona pierwsza w Europie kontynentalnej maszyna parowa.
Opowiadając o historii Zabrza, nie można pominąć budowy Kanału Kłodnickiego w latach 1792-1822 (kanał prowadził z Zabrza do Koźla/ rzeki Odry). Co ciekawe, kanał zaczynał się ujściem z wyjścia kopalni, przy obecnej ul. Miarki. Ujście to było równocześnie początkiem kanału. Kanał Kłodnicki umożliwiał transport węgla do Wrocławia, Szczecina i Berlina.
Inną ważną datą dla Zabrza będzie powstanie kopalni Guido w 1871 roku. Warto pamiętać, że zyski z wydobycia węgla w kopalniach przekładały się na powstawanie miast. Dzięki kopalniom powstały zachowane do dziś osiedla robotnicze, szpitale, kościoły czy szkoły. Zabrze, jak i inne górnicze miasta mogły powstać właśnie za sprawą rozwoju górnictwa.
Kopalnia Guido – tu zobaczysz jak funkcjonowała prawdziwa kopalnia
Ta kopalnia to kolejne ciekawe miejsce w Zabrzu! Zanim jednak przejdę do zwiedzania, to na początek kilka faktów i dat z historii. W 1855 roku kopalnia została założona przez hrabiego Guido Henckel von Donnersmarcka. Wcześniejsze efekty w wydobyciu węgla na tym terenie zwiastowały pewny sukces. Niestety, w przypadku tej kopalni napotykano trudności, takie jak kurzawki czy uskoki tektoniczne. Dopiero w 1885 roku wydobyto rekordową w historii kopalni ilość węgla: 313 000 ton. Porównując ją do wydobycia w kopalni Luiza, była to ilość niewielka i nierentowna. W tym czasie hrabia odsprzedał kopalnię państwowej spółce, a Guido zostało dołączone do kopalni Luiza. Po kilku latach dotarto do poziomu 320 metrów, natomiast w latach 90. XIX wieku to zgłębienie szybu osiągnęło głębokość 336,63 metra. W 1928 r. szyb Guido został unieruchomiony, a w 1967 roku utworzono na jego terenie Kopalnię Doświadczalną M-300. Tam testowano nowe maszyny i urządzenia górnicze, w przyszłości część wyrobisk miała zostać przystosowana dla celów skansenu podziemnego.
Dzięki tym wszystkim doświadczeniom i historii, zwiedzanie Guido i doświadczenie przebywania w kopalni jest naprawdę rzeczywiste. Sam zjazd autentyczną szolą górniczą 320 metrów pod ziemię jest niezwykłym doświadczeniem. Jedzie się z prędkością 4m/s, co na mnie zrobiło niesamowite wrażenie. Warto wiedzieć, że prawdziwi górnicy zjeżdżają nawet 12 m/s!
Dziś zwiedzać Guido można na kilku trasach. My wybraliśmy Podziemny Spacer Górniczy – to dość prosta trasa, na której zobaczymy jak zmieniało się górnictwo na przestrzeni setek lat. Do wyboru mamy też inne trasy, szczególnie ciekawa jest Podziemna Szychta. Na niej doświadcza się pracy w kopalni, tnie drewno czy montuje przewoźniki taśmowe pod okiem sztygara. A jak zobaczycie na zdjęciach, udało nam się zobaczyć jej fragment i zdecydowanie, kolejnym razem to będzie nasz wybór – adrenalina gwarantowana!
Bilety zamówicie tutaj: https://podziemnaprzygoda.pl/
Osiedla w Zabrzu, które warto odwiedzić
Zwiedzając Zabrze, zdecydowanie warto wybrać się na powstałe w XIX wieku osiedla robotnicze, które najczęściej składały się z familioków. Tego typu budynki były zbudowane z cegły niepowlekanej tynkiem. Familioki, jak na tamte czasy niezwykle nowoczesne, a patrząc z naszej perspektywy nieraz posiadały udogodnienia, o które na nowoczesnych osiedlach dziś coraz trudniej.
Jednym z popularniejszych wśród turystów jest Osiedle Borsiga. To ówczesne murowane osiedle robotnicze, powstało w latach 1863–1871. Oglądając murowane budynki, możemy zobaczyć jak rozwinięta była to miejscowość – w tych latach w wielu miastach stawiano nadal drewniane domy! Kolonia robotnicza Borsigwerk liczyła 50 familioków z czerwonej cegły. Mieszkania liczyły średnio 55 metrów kwadratowych, posiadały kuchnię, poza tym na klatce schodowej znajdowały się wspólne ubikacje. Już wtedy mieszkańcy mieli dostęp do bieżącej wody, nie wspominając, że na osiedlu była szkoła, park czy cmentarz.
Adres osiedla: Zabrze. ul. Stefana Okrzei, ul. św. Wojciecha, ul. Pawła Kempki, ul. Marii Rodziewiczówny, ul. Joachima Lelewela, ul. Władysława IV, ul. Bartosza Głowackiego, ul. Mieczysława I.
Domy urzędnicze huty Donnersmarcka
Kolejne osiedle w Zabrzu warte zobaczenia to tak zwane domy urzędnicze huty Donnersmarcka. To mniej popularne osiedle, ale jest przepiękne. Osiedle powstało później, bo w latach 1904–1921. Większość domów była przeznaczona dla urzędników, ale znajdą się również domy robotnicze. Projekt liczył około 40 budynków. Podobnie, jak w przypadku osiedla Borsiga, toalety znajdowały się na korytarzu, jednak to, co różniło te dwa osiedla to różnorodność. Chociaż domy huty Donnersmarcka zaskakują elementami muru pruskiego, to elewacje były (i są) dość zróżnicowane. To osiedle stanowiło naprawdę piękną wizytówkę huty .
Adres: Zabrze, okolice ul. Krakusa i Stalmacha. Projektanci:
- Heinrich Metzendorf z Bensheim – ul. ks. Norberta Bończyka 3 i 5
- Erich i Georg Zillmannowie – ul. Krakusa 1 i 8
- Arnold Hartmann – większość domów urzędniczych przy ul. Stalmacha
Historia Zabrza – czy to wszystko, co warto wiedzieć?
Zabrze ma naprawdę bogatą historię i odkrycie jej zajęłoby o wiele więcej niż jeden wpis. Warto pamiętać od czego się zaczęło: od odkrycia złoża węgla kamiennego. Dzięki temu w Zabrzu powstała kopalnia Królowa Luiza i nastąpił gwałtowny rozwój miasta: otwarto nowe drogi i linie kolejowe, budowano kopalnie.
A w poszukiwaniu większej ilości historii warto się udać do:
- Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu
- Muzeum Miejskiego w Zabrzu
- Strefy Carnall Sztolni Królowa Luiza
- Szybu Maciej
Wpis został przygotowany w trakcie wyjazdu, na który zaprosiło mnie Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu. Serdecznie dziękuję!
Sprawdź inne miejsca w pobliżu:
- Gliwice: atrakcje, ciekawe miejsca i fajne restauracje
- Góra Świętej Anny: wulkan, klasztor i trasy spacerowe
- Pustynia Błędowska – największa pustynia w Europie
Cześć! Mam nadzieję, że podążycie moim szlakiem w podróży. Chętnie oglądam zdjęcia i filmy moich czytelników, dlatego oznaczajcie mnie w mediach społecznościowych:
Instagram: @ewelina.gac
Facebook: @wposzukiwaniukoncaswiata
Noclegi znajdziesz na booking.com
I pomyśleć że mam tak blisko, a tak mało wiedziałem o Zabrzu
My mamy Zabrze blisko… Ale to miasto to świetny pomysł na dłuższy wypad, nawet wiecej niż jednodniowy 🙂
Miejsce niezwykłe z równie niezwykłą historią. Muszę się tam wybrać!
Nigdy nie zwiedzałam Zabrza, ale o Kopalni Guido słyszałam i mam ją na mojej liście. 🙂 chętnie się tam wybiorę!
Trzeba przyznać, że Zabrze fajnie umie w turystykę i stworzenie miejsca turystom przyjaznego, bo kopalnia jest naprawdę mega przygotowana 🙂
To miejsce poznałam dzięki Tobie. Przy okazji na pewno odwiedzę.