Atrakcje Zabrza. Co zobaczyć nie tylko pod ziemią

Dziś zabieram Was do Zabrza, gdzie będziemy odkrywać podziemne atrakcje. Zjedziemy 320 metrów pod ziemię, spróbujemy wykopać węgiel i popłyniemy najdłuższym w Polsce podziemnym spływem. Poza tym, pokażę Wam atrakcje w Zabrzu „nad ziemią” i polecę kilka smacznych miejsc.

Wiem, że przez wiele lat Śląska Aglomeracja nie kojarzyła się z kierunkiem turystycznym. Na szczęście zaczyna się to zmieniać, dlatego jeśli zadaliście sobie pytanie, po co w ogóle przyjeżdżać na ten przemysłowy Śląsk, odpowiedź znajdziecie w tym wpisie. Jestem przekonana, że po przeczytaniu zapragniecie przyjechać do Zabrza i doświadczyć tego wszystkiego na własnej skórze.

Zabrze – co warto wiedzieć?

Pierwsze wzmianki o Zabrzu, a dokładniej, o Biskupicach – osadzie położonej na tym terenie pochodzą z XIII wieku. W tym czasie powstało Zabrze, ale przez setki lat była to niewielka miejscowość. Aż do 1790 roku, kiedy odkryto tu złoża węgla kamiennego. Sześć lat później w Zabrzu otworzono kopalnię Królowa Luiza. Od tego czasu zaczął się gwałtowny rozwój miasta: otwarto nowe drogi i linie kolejowe, budowano kopalnie.

Historia miasta jest niezwykle ciekawa, dlatego, moim zdaniem do Zabrza warto się udać w jej poszukiwanie. To tu znajdziemy niezwykle popularne obiekty poprzemysłowe, czyli Kopalnię Guido czy Sztolnię Królowa Luiza. Zabrze to miasto naszpikowane tego typu atrakcjami.  Mamy do wyboru trzy muzea: Muzeum Miejskie, Muzeum Górnictwa Węglowego i Muzeum Techniki Wojskowej. Poza nimi, znajdziemy tu restaurację i muzeum jednocześnie, o wdzięcznej nazwie: Szyb Maciej.

Jestem pewna, że nie tylko ja się gubię w gąszczu górnośląskich miast. Dlatego na początek, mała terytorialna ciekawostka. Zabrze graniczy z Bytomiem, z Rudą Śląską, Gliwicami oraz z gminami: Gierałtowice i Zbrosławice.

Atrakcje Zabrza – mapa

Na początek najważniejsze, bo przecież bez planu podróży ani rusz. Przygotowałam dla Was mapę, która pomoże Wam się odnaleźć w trakcie zwiedzania, wyznaczyć trasy i cieszyć się podróżą. Znajdziecie na niej ciekawe miejsca i punkty w Zabrzu, które wymieniam w tym wpisie.

Możecie ją dodać do aplikacji Google Maps, wystarczy wejść na stronę poprzez telefon, kliknąć w prawym górnym rogu na powiększenie mapy [ ] i automatycznie uruchomi się aplikacja z poniższą mapą.

Autopromocja

ksiazka kierunek zagranica

Kopalnia Guido: zabytkowa historia węgla kamiennego

Zwiedzanie zaczniemy od najpopularniejszego w Zabrzu miejsca – Kopalni Guido.

Chociaż w Kopalni Guido od lat nie wydobywa się węgla, to doświadczenie pod ziemią jest naprawdę rzeczywiste. Na początku zjeżdża się 320 metrów pod ziemię autentyczną szolą górniczą. Jechaliśmy z prędkością 4m/s, co już robi wrażenie, ale prawdziwi górnicy zjeżdżają nawet 12 m/s!

Zanim wybierzemy się na wycieczkę warto wiedzieć, że wielu przewodników w Guido to prawdziwi górnicy, którzy mają za sobą lata pracy w kopalni. Od nich, poza faktami historycznymi, usłyszymy o tym jak wygląda praca górnika w Polsce oraz o niebezpieczeństwach, które występują w kopalniach.

W Guido jest kilka tras, możemy zwiedzić dwa poziomy, 320 m  i 355 m. My wybraliśmy Podziemny spacer górniczy – to dość prosta trasa, na której zobaczymy jak zmieniało się górnictwo na przestrzeni setek lat. Do wyboru mamy też inne trasy, szczególnie ciekawa jest Podziemna Szychta. Na niej doświadcza się pracy w kopalni, tnie drewno czy montuje przewoźniki taśmowe pod okiem sztygara. A jak zobaczycie na zdjęciach, udało nam się zobaczyć jej fragment i zdecydowanie, kolejnym razem to będzie nasz wybór – adrenalina gwarantowana.

Trasa Podziemny spacer górniczy zajmuje ok. 2,5 godziny, w trakcie której przejdziemy 3 kilometry. Poza tym, możemy przejechać się elektryczna kolejką podwieszaną, taką jakie obecnie są w czynnych kopalniach. Zwiedzanie to przede wszystkim historie i opowieści. Ciekawym tematem są szkody górnicze i odszkodowania za zniszczone domy. Mnie zainteresowała tzw. marka, czyli znaczki kontrolne dla górników, które brano przed pracą i odwieszano po, aby wiedzieć ile osób jest pod ziemią (kto wrócił a kto nie). Dziś zastąpiono to odbiciem karty.

Po zwiedzaniu, warto wejść do najniżej położonego pubu w Europie. Mówi się, że dopiero po wyjściu „na ziemię” nas sieknie i powiem Wam, że to (niestety) prawda! 😊

Co warto wiedzieć przed zwiedzaniem? Pod ziemią nie jest zimno! Co 33 m temperatura skał wzrasta średnio o 1 stopień, dlatego grube ubranie lepiej zabrać do Sztolni Królowa Luiza. Ciepła bluza w Guido zdecydowanie wystarczy. Poza tym, w kopalni witamy się „Szczęść Boże” – to część tradycji.

Bilety kupicie tutaj: https://podziemnaprzygoda.pl/

Sztolnia Królowa Luiza: łódką przez podziemia

Kolejnym kultowym miejscem w Zabrzu jest Sztolnia Królowa Luiza, jedyna tego typu atrakcja w Polsce. Dlaczego jedyna? To najdłuższa podziemna trasa, którą przepływa się łodziami. Co ciekawe, była to pierwsza królewska (czyli państwowa) kopalnia na Górnym Śląsku, która w znacznym stopniu przyczyniła się do rozwoju miasta! Sztolnia Królowa Luiza to połączenie dwóch obiektów: Kopalni Królowa Luiza (Konigin Luise Westfeld) oraz Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej (Hauptschlüsselerbstollen).

W Sztolni Królowa Luiza mamy do wyboru kilka tras, my wybraliśmy Trasę Wodną, którą częściowo zwiedza się łódką. Zaczynamy albo od płynięcia łódką albo na tym kończymy, w zależności od godziny zwiedzania. Przepływamy pod miastem: stacją benzynową, sklepami i innymi charakterystycznymi punktami. Jest to po prostu niesamowite doświadczenie! Długość tej trasy to około 2,5 kilometra, z czego płynie się 1130 metrów.

Kiedy płyniemy, momentami jest bardzo ciemno, a spacerując po zawiłych, podziemnych korytarzach zobaczymy rosnące w ciemnościach rośliny, gęste paprocie. Warto dodać, że przewodnik przez cały czas opowiada historie z regionu, co dodaje niezwykłej atmosfery, możemy poznać historię miasta i jego rozbudowy. Poza tym, możemy spróbować samemu wykopać kawałek węgla i zobaczyć jak wygląda.

Wskazówki dla zwiedzających: jeśli chcecie mieć lepsze zdjęcia, koniecznie wsiadajcie do pierwszej lub ostatniej łódki! Na trasie wodnej jest dość ciasno, dlatego ze środkowych miejsc ciężko będzie uchwycić to, co najciekawsze. Warto wcześniej zarezerwować bilety przez Internet, bo naprawdę szybko się sprzedają. 🙂

Bilety kupicie tutaj: https://podziemnaprzygoda.pl/

Trochę historii. Wspominając powstanie Kopalni Królowa Luiza, należy wspomnieć inżyniera górnictwa, Salomona Isaaca zu Pless. To on odkrył w Zabrzu pokład węgla kamiennego o grubości około metra. Odkrycie metrowego pokładu węgla na tym terenie przełożyło się na niesamowite efekty. Tak naprawdę dzięki kopalni Zabrze przekształciło się z niewielkiej wioski w spory ośrodek przemysłowy. W 1898 kopalnia osiągnęła wydobycie na poziomie 3,3 mln ton węgla (rocznie) i zatrudniała 8500 pracowników, a nie był to koniec jej historii, bowiem zakończenie wydobycia w kopalni miało miejsce w 1998 roku. Niemniej już od 1965 roku ta kopalnia stała się miejscem wycieczek, mających na celu zachęcenie do pracy w niej. Na miejscu Kopalni Luiza powstał Ośrodek Propagandy Górnictwa i podziemna trasa nazywaną Czarną Wieliczką.

Więcej inspiracji znajdziesz na moim Instagramie:

instagram Ewelina Gac

Ogród botaniczny w Zabrzu

Liczący przeszło sześć hektarów ogród nie jest tak popularny, jak Palmiarnia w Gliwicach. Może i dobrze, bo w sobotę nie spotkaliśmy zbyt wielu spacerowiczów, kiedy w Palmiarni o tej samej porze robi się już gęsto. W ogrodzie jest naprawdę pięknie, zaczynając od części parkowej, przez rozarium (momentami kwitną tysiące róż!) aż po szklarnie, w których zobaczymy rośliny z różnych stron świata, takie jak kaktusy i inne sukulenty.

Co ciekawe, przy kasie możemy kupić rośliny z ogrodu w dobrej cenie, często mało znane gatunki (np. śliwkę japońską). Warto pamiętać, że ogród czynny jest w wyznaczonych godzinach, różnią się w zależności od miesiąca. Wstęp kosztuje 2 złote. 😊

Szyb Maciej – nietuzinkowa atrakcja Zabrza

W Zabrzu byłam już kilka razy i w trakcie jednego z wypadów udało mi się zwiedzić to miejsce. Na zwiedzanie trzeba się umawiać, dlatego warto przedzwonić z wyprzedzeniem. Zwiedzanie trwało godzinę: zwiedzamy budynki i wyposażenie ówczesnego zakładu górniczego z początku XX wieku, kolejno wchodzimy na szczyt platformy widokowej (ja nie weszłam, ale byłam wyjątkiem), a pod koniec udajemy się w dół, do szybowego ujęcia wody. Nasz przewodnik okazał się prawdziwym pasjonatem górnictwa, Szybu Maciej i jego… prezesem. Co ciekawe, anegdotki opowiedziane przez przewodnika dają do myślenia, bo opowiada nie tylko o historii, ale też o relacjach łączących ówczesnych górników. Kolejny raz powiem, że WARTO.

Szyb Maciej to również restauracja – ale o tym opowiem w dalszej części wpisu.

Drewniany kościół Św. Jadwigi w Zabrzu

Jeżdżąc po Zabrzu, ciężko dopatrzeć się wielu drewnianych obiektów. Można powiedzieć, że to rzadkość. Takim zachowanym budynkiem, liczącym niemal 100 lat jest drewniany kościół św. Jadwigi. Powstał w latach 1928-29. Został zbudowany z drewna, w obawie o ewentualne zniszczenie w wyniku szkód górniczych i tak przetrwał do dziś.

Osiedle Borsiga w Zabrzu

Zwiedzając Zabrze, zdecydowanie warto wybrać się na powstałe w XIX wieku osiedla robotnicze, które najczęściej składały się z familioków. Tego typu budynki były zbudowane z cegły niepowlekanej tynkiem. Familioki, jak na tamte czasy niezwykle nowoczesne, a patrząc z naszej perspektywy nieraz posiadały udogodnienia, o które na nowoczesnych osiedlach dziś coraz trudniej.

Jednym z popularniejszych wśród turystów jest Osiedle Borsiga. To ówczesne murowane osiedle robotnicze, powstało w latach 1863–1871. Oglądając murowane budynki, możemy zobaczyć jak rozwinięta była to miejscowość – w tych latach w wielu miastach stawiano nadal drewniane domy! Kolonia robotnicza Borsigwerk liczyła 50 familioków z czerwonej cegły. Mieszkania liczyły średnio 55 metrów kwadratowych, posiadały kuchnię, poza tym na klatce schodowej znajdowały się wspólne ubikacje. Już wtedy mieszkańcy mieli dostęp do bieżącej wody, nie wspominając, że na osiedlu była szkoła, park czy cmentarz.

Adres osiedla: Zabrze. ul. Stefana Okrzei, ul. św. Wojciecha, ul. Pawła Kempki, ul. Marii Rodziewiczówny, ul. Joachima Lelewela, ul. Władysława IV, ul. Bartosza Głowackiego, ul. Mieczysława I.

Domy urzędnicze huty Donnersmarcka

Kolejne osiedle w Zabrzu warte zobaczenia to tak zwane domy urzędnicze huty Donnersmarcka. To mniej popularne osiedle, ale jest przepiękne. Osiedle powstało później, bo w latach 1904–1921. Większość domów była przeznaczona dla urzędników, ale znajdą się również domy robotnicze. Projekt liczył około 40 budynków. Podobnie, jak w przypadku osiedla Borsiga, toalety znajdowały się na korytarzu, jednak to, co różniło te dwa osiedla to różnorodność. Chociaż domy huty Donnersmarcka zaskakują elementami muru pruskiego, to elewacje były (i są) dość zróżnicowane. To osiedle stanowiło naprawdę piękną wizytówkę huty .

Adres: Zabrze, okolice ul. Krakusa i Stalmacha. Projektanci:

  • Heinrich Metzendorf z Bensheim – ul. ks. Norberta Bończyka 3 i 5
  • Erich i Georg Zillmannowie – ul. Krakusa 1 i 8
  • Arnold Hartmann – większość domów urzędniczych przy ul. Stalmacha

Stalowy dom w Zabrzu

Stalowy dom to jedno z nietuzinkowych miejsc na skalę ogólnopolską. Jak nazwa wskazuje, to budynek o stalowych ścianach. Został wybudowany w Zabrzu w 1927 roku i do dnia dzisiejszego pozostaje zamieszkany. Znajduje się pod adresem ul. Cmentarna 7d.

Stalowy dom w Zabrzu

Wieża ciśnień

Wieża wodna w Zabrzu została wzniesiona w 1909 roku, a w 2022 roku została zakończona jej renowacja – robi wrażenie! Moim zdaniem to jedno z miejsc w Zabrzu, które warto zobaczyć.

Wieża ciśnień

Kąpielisko Leśne

Jeśli do Zabrza wybieracie się latem, to będzie świetne miejsce na schłodzenie się i wypoczynek. Kąpielisko Leśne, jak nazwa wskazuje otoczone jest lasem, czyli poza kąpielą w basenie, mamy całoroczną kąpiel leśną. 🙂

Kąpielisko Leśne

Muzea w Zabrzu

W Zabrzu możecie wybrać się również do muzeów, część jest oczywiście związana z górnictwem.

  • Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu
  • Muzeum Miejskie w Zabrzu
  • Muzeum Pojazdów Zabytkowych w Zabrzu
  • Muzeum Techniki Wojskowej w Zabrzu

Gdzie zjeść w Zabrzu?

Wiem, że kiedy jest się w nowym mieście, nie zawsze łatwo jest znaleźć dobre miejsce do jedzenia. Zwłaszcza jeśli szukamy restauracji z najlepszą atmosferą. Niezależnie od tego, czy masz ochotę na śniadanie, obiad, kolację, czy po prostu na kawę czy drinka, w moich propozycjach znajdziesz cos dla siebie. W Zabrzu mamy do wyboru kilka smacznych miejsc, które sprawdziłam.

Zacznę od polecenia na śniadanie:  Bajs Bistro, w którym zamówimy pyszne bajgle czy zjemy jajecznicę. Do tego równie dobra kawa. Jeśli macie ochotę na śląskie krupnioki (kaszanka) warto pojechać do Bytomia, do restauracji Krauza. Tam zjemy różne śniadania, poza krupniokami Śniadanie Bytomskie – to taka śląska wariacja English Breakfast. Obydwa miejsca są naprawdę smaczne.

śniadanie w zabrzu
Śląskie śniadanie

Na obiad możecie wybrać się do Szybu Maciej: do wyboru jest restauracja i bistro. Jesteśmy na śląsku, więc warto zamówić roladę z kluskami i modrą kapustą. W weekendy w restauracji lepiej mieć rezerwację (nam cudem udało się wskoczyć bez niej).  Jeśli nie jecie mięsa, polecę Wam Mihiderkę. To miejsce ze smacznymi burgerami i kuchnią roślinną. Byłam wiele razy, wracając z lotniska w Katowicach i za każdym razem byłam zadowolona. Poza tym, domowe obiady w dobrej ceny znajdziecie w Weranda Bistro&Bar. W tygodniu serwują lunche, mają też bardzo dobre zupy (polecam czosnkową!).

obiad w szybie maciej
śląski obiad w szybie maciej

Mam dwa świetne pomysły na kafej i kołacz. Jak wiadomo, najlepsze miejsca nie zawsze znajdują się w najbardziej oczywistych miejscach. Pierwsze znajduje się w Kopalni Guido, do której możecie zjechać za 10 zł i tam napić się kawy, zjeść ciasto. Drugie klimatyczne miejsce na kawę to Ogród Botaniczny w Zabrzu (wstęp 2 zł). Wewnątrz jest kawiarenka.

Warto wiedzieć, że pub w Kopalni Guido, w Hali Pomp jest dostępny dla wszystkich zjeżdżających prosto z powierzchni! Tam możecie też wybrać się na lokalne piwo, co również polecam. Warto odwiedzić to miejsce, bo nie często ma się okazję wypić coś 320 metrów pod ziemią!

kawiarnia w kopalni guido

Gdzie spać w Zabrzu?

Wiele osób szuka noclegu ze śniadaniem, ale moim zdaniem warto spróbować śniadań na mieście (polecam je powyżej). Najlepsze zakwaterowanie to takie, które odpowiada Twojemu budżetowi i potrzebom, ale także daje poczucie komfortu i wygody. Noclegi możesz sprawdzić tutaj lub na poniższej mapce:

Booking.com

Co robić w Zabrzu?

W samym Zabrzu możemy udać się w inne miejsca, niż te związane z górnictwem. Na przykład na koncert w Domu Tańca, do muzeów czy skorzystać z zieleni w licznych parkach. A w mieście, na wielu budynkach zobaczymy wymalowany sprayem napis Górnika Zabrze. Jednak nie ma co ukrywać, że Zabrze to przede wszystkim historia górnictwa i to po tą historię warto tu przyjechać.

Byliście w Zabrzu? Jeśli chcecie coś dodać, o coś spytać – czekam na Wasze komentarze i pomysły!

Wpis został przygotowany w trakcie wyjazdu, na który zaprosiło mnie Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu.

Sprawdź inne miejsca w pobliżu:


Cześć! Mam nadzieję, że podążycie moim szlakiem w podróży. Chętnie oglądam zdjęcia i filmy moich czytelników, dlatego oznaczajcie mnie w mediach społecznościowych:

Instagram: @ewelina.gac

Facebook: @wposzukiwaniukoncaswiata

W niektórych artykułach zawarte są linki afiliacyjne. Kiedy korzystasz z tych linków do rezerwacji noclegów, otrzymuję niewielką prowizję, co pomaga mi utrzymać bloga i dostarczać Ci wartościowych treści. Dziękuję za wsparcie!


8 KOMENTARZE

  1. Na kąpielisku Leśnym zimą powstał bardzo ładny park światła, więc faktycznie to miejsce to atrakcja na cały rok 😉

Skomentuj Karolina z Rudeiczarne.pl Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

56,500FaniLubię
83,722ObserwującyObserwuj
44,000ObserwującyObserwuj
1,600SubskrybującySubskrybuj