
Kochani,
Tak jak obiecałam, publikuję porównanie kosztów wyjazdu na Gran Canarię z biurem podróży oraz na własną rękę. O tym czy faktycznie taniej jest podróżować z biurem podróży, jakie są zalety podróży na własną rękę w porównaniu do biura podróży (i odwrotnie) znajdziecie poniżej.
Gran Canaria: z biurem podróży czy samemu?
Planowanie wyjazdu na Gran Canarię rozpoczęłam od przeglądnięcia cen biletów i noclegu. Zapisałam wstępne kwoty i mówiąc szczerze nie byłam pewna co mi się bardziej będzie kalkulowało. Przeglądnęłam wstępnie oferty biur podróży i zastanowiłam się, czy nie byłaby to opcja tańsza i łatwiejsza w obsłudze. Ceny na pierwszy rzut oka wyglądają podobnie i ciężko jest się zdecydować, co się opłaca (nie tylko pod względem finansowym).
Plusy wakacji z biurem podróży
Niezaprzeczalnym plusem jest beztroska. Płacąc za wakacje w cenie mamy przelot, hotel, często wyżywienie i jeszcze alkohol. Nie martwimy się jak dojechać z lotniska do hotelu, ponadto część hoteli położona jest w turystycznych miejscowościach, a więc i tak zobaczymy najważniejsze plaże, czy popularne atrakcje. Stawiając na swobodę możemy wykupić organizowane wycieczki, które nieraz są nieco droższe, ale nadal nie musimy się martwić o nic więcej.
Dlaczego w końcu nie wybrałam wakacji z biurem podróży?
Absolutnie nie z powodu niechęci do organizowanych wyjazdów! Nie należę do ludzi „wywyższających się” tym, że wakacje zorganizowałam sama. Jednak przy przeglądaniu ofert biur podróży sprawdzałam opinie hoteli na kilku stronach, zaczynając od booking.com, po tripadvisor i bardzo mnie to zniechęcało. Oferty, które mi się podobały kosztowały przeszło 3000 złotych za osobę, a nie były (moim zdaniem) na tyle rewelacyjne. Z drugiej strony, opinie hoteli, które moglibyśmy mieć za 2000 złotych wraz z przelotem, były delikatnie mówiąc niezbyt dobre. Ponadto, jeśli coś mi się już faktycznie podobało, okazywało się, że dodatkowo musimy opłacić parking. A że samochód chcieliśmy wynająć na cały tydzień, to często dochodził do tego dodatkowy koszt parkingu (zbędny, skoro można go ominąć). Zadałam sobie pytanie: czy czekałam na ten urlop po to, żeby później narzekać? I zaczęliśmy organizować urlop samemu.
Gran Canaria na własną rękę
O tym ile kosztuje i jak zorganizować pobyt na Gran Canarii samemu pisałam ostatnio. Pokrótce streszczę koszta, aby przejść do porównania. Koszt biletu zaczyna się od 400 złotych, jednak jak zaczniemy szukać biletów, często okazuje się, że musimy wydać 900 złotych za bilet w dwie strony. Mieszkania lub hotele na Gran Canarii, które mogą nam się spodobać to wydatek 200+ złotych, często ze śniadaniem. Z mojej obserwacji wynika, że im później zarezerwujemy hotel, jest on tańszy. Jednak z racji, że Gran Canaria jest bardzo popularnym kierunkiem, najlepsze oferty często są zarezerwowane z dużym wyprzedzeniem. Warto próbować: nam udało się zarezerwować domek za 50% ceny wyjściowej. W marketach żywność na Gran Canarii kosztuje podobnie jak w Polsce, niektóre produkty są delikatnie droższe. Restauracje w miejscach turystycznych nie są tanie, ale da się przeżyć. Tak więc, biorąc pod uwagę lot za 900 złotych/ osobę, nie najgorszy nocleg za 2000 złotych/ dwie osoby cena wyjściowa wychodzi 1900 złotych za osobę / tydzień. Czyli często taniej, porównując do ofert biur podróży. Nawet z samochodem, paliwem i jedzeniem powinniśmy bez problemu zmieścić się w 3000 złotych/ osobę.
Ile kosztują wycieczki z biurem podróży, czyli finalne porównanie cen
Kochani, nie ukrywam, że poniższe porównanie było mi ciężko przygotować. Wybrałam dla Was parę opcji, które powinny pomóc w podjęciu decyzji (ze strony finansowej).
Wakacje w lipcu dla 2 osób w przeciętnym hotelu
Za przykład niech posłuży Hotel Beverly Park (PLAYA DEL INGLÉS), czyli hotel jakich wiele na Gran Canarii, położony blisko popularnej plaży. Wybrany do porównania termin to od 3 do 10 lipca (w przypadku wakacji na własną rękę daty to od 6 do 13 lipca). Wyżywienie – śniadania i obiadokolacje. Wylot z Warszawy (w przypadku wakacji na własną rękę wylot Ryanaira odbywa się z Modlina).
Wakacje z biurem podróży – kalkulacja
Biuro podróży | Cena za osobę | Cena za 2 osoby | Link do oferty |
Itaka | 2 959 zł | 5 918 zł | Link |
TUI | 3 264 zł | 5 486 zł |
Wakacje na własną rękę – kalkulacja
Przelot + hotel | Cena za osobę | Cena za 2 osoby | Link do oferty |
Booking | 1 399 zł | 2 506 zł | |
Ryanair lub | 1 253 zł | 2 505 zł | |
Ryanair + 20 kg lub | 1 553 zł | 3 105 zł | |
Czarter TUI | 1 629 zł | 3 258 zł | |
Transfer | 200 zł | 400 zł | |
Suma: | 3 152 zł | 6 011 zł |
Jeśli wynajmiemy samochód, koszt transferu możemy odjąć (samochód możemy odebrać przy lotnisku). Wtedy koszt wycieczki dla 2 osób wynosi 5611zł, możemy też lecieć z bagażem podręcznym, dzięki czemu koszt pobytu wyniesie 5011zł.
Wakacje na własną rękę (wersja elastyczna) – kalkulacja
Często podróżowanie na własną rękę nie polega na tym, że już na początku roku określamy termin i pod jego kątem planujemy wakacje. Jeśli możemy sobie pozwolić na elastyczność, to wtedy nasze możliwości zbijania ceny rosną. Warto co jakiś czas przeglądać strony z tanimi biletami typu Wizzair czy Ryanair lub strony biur podróży oferujące bilety czarterowe (TUI, RainbowTours, Itaka itp.)
Przelot + hotel | Cena za osobę | Cena za 2 osoby |
Czarter | 450 zł | 900 zł |
Tania linia | 500 zł | 1 000 zł |
Nocleg | 1 800 zł | 3 400 zł |
Suma: | 2 250 zł | 4 300 zł |
Dajcie znać w jaki sposób najbardziej lubicie podróżować, i która z ofert jest Waszym zdaniem najbardziej atrakcyjna 🙂 Jak dla mnie, warto szukać tej wymarzonej oferty, nieważne czy z biurem podróży czy samemu.
Więcej informacji o Gran Canarii znajdziesz w zakładce Wyspy Kanaryjskie.
Więcej o pogodzie na Gran Canarii.
Buziaki,
Ewelina
Cześć! Mam nadzieję, że podążycie moim szlakiem w podróży. Chętnie oglądam zdjęcia i filmy moich czytelników, dlatego oznaczajcie mnie w mediach społecznościowych:
Instagram: @ewelina.gac
Facebook: @wposzukiwaniukoncaswiata
Noclegi znajdziesz na booking.com
Myślę, że częściej ludzie wybierają biuro podróży, bo jest łatwiej ? mniej załatwiania, szukania, myślenia, planowania. widząc to porównanie, chyba jednak opłaca się czasem pójść na łatwiznę ?
No i czasem jak całą rodziną to człowiek jednak boi się jakiejś wtopy…
Ale świetny wpis! Masa przydatnych informacji! Oj, chyba właśnie mi podrzuciłaś fajny pomysł na tegoroczne wakacje ? Dzięki wielkie! Na pewno będę tu do Ciebie wracać! ?
Cześć Aniu! Miło mi to słyszeć. Czekam na relację z wakacji w takim razie, to już niedługo 🙂 pozdrowienia i uściski!
My jeszcze nie byliśmy na takim wyjeździe, więc pewnie na początek, gdybyśmy się wybierali, to raczej z biurem podróży, żeby chociażby obyć się z tego typu wyjazdami ?
Jak najbardziej rozumiem 🙂
Tak myślałam, że kiedyś już komentowałam u Ciebie wpis z Gran Canarii, a gdy doszłam do linku o tym, jak zorganizować samemu pobyt, byłam już tego pewna ? Szczerze mówiąc, to zawsze wolałam wyjazdy na własną rękę, bo myślałam, że z biurem wychodzi dużo drożej. Z Twoich kalkulacji widzę, że jednak nie ma aż takiej tragedii. Może kiedyś się przekonam.
Piękne zdjęcie z Playa de las Nieves. Nam się nie udało zobaczyć niewiele poza mgłą, a tu widzę piękne góry ?
Dziękuję Ci pięknie za wiadomość! Teraz już wiem ile miałam szczęścia z de las Nieves. Taa, to prawda dość często na siebie trafiamy. To chyba nie przypadek!
Mam za sobą kilka wyjazdów zorganizowanych i nie zamierzam do nich wracać. Planowanie podróży na własną rękę oraz niezależność to dla mnie większa frajda ;).
Zgadzam się, to niezła frajda!
Bardzo przydatne i rzeczowe porównanie. Jak zwykle są plusy i minusy każdego z rozwiązań – ostatecznie co kto lubi ?
Kto co lubi i nic na siłę- to chyba motto wakacji!
Chyba bardziej przemawia do mnie elastyczność i robienie po swojemu. Jeszcze na taki wyjazd nie jechałam na własną rękę, ale wszystko przede mną.
Z pewnością będzie to frajda i ogromna satysfakcja! Pozdrowienia, Moniko!
Nigdy nie byłam na wycieczce z biurem podróży. Zdaję sobie sprawę, że ceny bywają różne, ale zawsze planowałam wszystko samodzielnie;)
Piękne zdjęcia! ❤ Bardzo fajny i pomocny wpis. Szczególnie dla takich początkujących podróżników jak ja. ?
Dziękuję pięknie 🙂
Ja najbardziej lubię podróżować sama, choć muszę przyznać, że czasami biura podróży kuszą naprawdę atrakcyjnymi ofertami!
Agnieszko, Twoje wakacje są zawsze wymarzone 🙂
Ja przy pobytówkach wolę na własną rękę a przy objazdówkach z biurem podróży. Zwłaszcza gdy jadę gdzieś pierwszy raz i przyda mi się wiedza pilota i przewodnika. Przy powrocie do danego kraju mogę już spokojnie eksplorować sama ? no i warto pamiętać, że w niektórych miejscach (np. niektóre rejony Ameryki Pd czy Afryki) na własną rękę może być po prostu niebezpiecznie…
Fajnie podejście! Zgadzam się, że często wiedza przewodnika, czy doświadczonej osoby jest niezbędna. Pozdrowienia i do usłyszenia 🙂
Bardzo ciekawe zestawienie, porównanie kosztów i komfortu wypoczynku. 🙂
Dziękuję bardzo 🙂
Po Polsce lubię podróżować na własną rękę, wszystko rezerwować i elastycznie podchodzić do podróży. Natomiast za granicą – to zależy gdzie. Do Pragi sama zarezerwowałam wszystko, ale już na Gran Canaria wolałabym jechać z biurem podróży.
Rozumiem, czasem ciężko jest nam zorganizować coś tak daleko 🙂 Pozdrowienia i do usłyszenia!
Zawsze na wakacje jeździłam z biurem podróży bo nie trzeba było się o nic martwić;)
Jednak teraz też rozważam wyjazd na własną rękę;)
Trzymam kciuki za organizację własnej wycieczki! Pozdrowienia 🙂
Gran Canaria to mój kolejny cel jeśli chodzi o Wyspy Kanaryjskie ? Byłam już na Lanzarote, Teneryfie i Gomerze. Każda z wysp ma w sobie „to coś”. Na Gran Canarie wybiorę się pewnie na własną rękę, bo tak lubię.
Cześć! Ciekawa jestem, która z wysp podobała Ci się najbardziej. Daj znać 🙂
Świetny wpis : I sama mam porównanie, bo byłam w listopadzie na Gran Canarii – sama wszystko organizowałam – na trzy osoby wyszło nam 5 tys. zł absolutnie ze wszystkim – przelot, zakwaterowanie, wynajęcie samochodu na prawie tydzień, wyżywienie (śniadania robiliśmy sami, ale obiadokolację zawsze jedliśmy na mieście), alkohol i wejście do Palmitos Parku – inne atrakcje były za darmo. A piękną pogodę dostaliśmy gratis ? Porównując z Twoimi cenami – mieliśmy tańszą kwaterę i przelot, ale listopad to nie szczyt sezonu – pewnie dlatego.
Cześć Aniu!
To prawda, z przelotem bardzo drogo wyszło, mimo, że często i we wrześniu, i tak jak piszesz, w listopadzie jest taniej. Gran Canaria nie jest droga, jak mogłoby się wydawać.
Pozdrawiam serdecznie.
Fajne i przydatne zestawienie. Wiele osób obawia się wyjazdów na własną ręke, tymczasem to znacznie ciekawsza i bardziej ekonomiczna opcja i dająca znacznie więcej mozliwosci podróżowania.
Fajne zestawienie, ostatnio byliśmy z chłopakiem na Teneryfie, organizowaliśmy sami i w czerwcu za loty z Berlina i nocleg w bardzo fajnym hotelu płaciliśmy po 800 zł/os! Do tego 120 euro za auto na tydzień także zjechaliśmy wyspę wzdłuż i wszerz za niewielkie pieniądze 🙂 ja polecam zdecydowanie organizacje na własną rękę bo koszty są kilkukrotnie mniejsze, takze możemy pozwolić sobie na więcej atrakcji albo na kolejny wyjazd 😉 pozdrawiam
Cześć, dziękuję za wiadomość. Teneryfę mam zamiar odwiedzić, tylko czekam na biletową okazję i zimę. Póki co pogoda w Polsce po prostu… piękna. Pozdrawiam serdecznie 🙂
> Ryanair 1 253 zł
Zapytam tylko: Co? W tej cenie z Polski jest przelot na Maderę i to nie tanimi liniami…
Odpowiem tylko: zwróć uwagę na czas wylotu i odległość czasową. Ryanair nie ma tanich lotów w wakacje nie licząc promocji. To wersja na ww.termin, nie elastyczna ani moja- je również znajdziesz we wpisie.