
Biskupia Kopa to jedna z polsko-czeskich gór, położona w Sudetach, na paśmie Gór Opawskich. Naszą wspinaczkę możemy rozpocząć w Polsce, na Opolszczyźnie, aby jakieś dwadzieścia minut od szczytu przekroczyć granicę. Choć wspinaczka to raczej zbyt duże słowo, bo na Biskupią Kopę wejdzie naprawdę każdy.
Wysokość: 890 m n.p.m.
Po czesku: Biskupská Kupa
Wejście na wieżę widokową 16 CZK- dorośli. Można płacić w złotówkach.
Jak wejść na Biskupią Kopę?
Wejście na Biskupią Kopę możemy zacząć i w Polsce, i w Czechach. W Polsce wejście zaczynamy w miejscowości Jarnotłówek. Gdzie zaparkować samochód? Tak naprawdę ludzie parkują zarówno przy wejściu na szlak, jak i przy dolnym parkingu. Pewne jest jedno: miejsce powinno się znaleźć. Jeśli wybierzemy stronę czeską, powinniśmy udać się do Zlatych Hór. Praktycznie każda trasa jest na tyle prosta, że nie powinniśmy się tam zgubić.
Jak wygląda wejście z Jarnotłówka na Biskupią Kopę?
Wejście ze strony polskiej po jakiejś pół godziny spaceru rozdziela się na dwie trasy, które łączą się przy schronisku. Ta idąca w prawo jest cięższa, ale o wiele bardziej malownicza. Szybciej też znajdziemy się na górze. Wybierając trasę w prawo możemy aż do samego schroniska iść nawet z wózkiem- drogą jeżdżą samochody. Jednak nie jest tam tak pięknie, bo większość drzew została wycięta. Drzew chorych i zaatakowanych przez kornika drukarza. Dlatego też warto wrócić tą trasą i docenić miejsca, które nadal porasta gęsty las.
Gdzie zjeść i spać na Biskupiej Kopie?
Poza hotelami w pobliskich miejscowościach, na Biskupiej Kopie można przenocować w schronisku. Tam też możemy zjeść obiad czy wypić ciepłą herbatę (piwo). Jedzenie jest naprawdę smaczne- rewelacyjny placek z gulaszem, dobre pierogi (najlepsze poza sezonem!). Czasem można natrafić na koncert kogoś z gitarą. A po obiedzie, można w końcu przekroczyć granicę i wejść na szczyt. Uwaga! Po stronie czeskiej też znajdziemy miejscówkę na obiad.
Czy warto wybrać się na Biskupią Kopę?
Na Biskupią Kopę jeżdżę kilka razy w roku i po prostu uwielbiam tam wracać. To świetne miejsce na weekendowy spacer, zimą na „szukanie śniegu”, a wejście zajmuje niecałą godzinę do schroniska. Na szczyt to dodatkowe ok. 20 minut. Nawet jak nie chce nam się wchodzić dalej, to warto zobaczyć „dziką” granicę państwa i krajobraz miasteczka u stóp góry.
Uwaga! Dla tych, którzy wolą mniej uczęszczane miejsca polecam Srebrną Kopę– moje nowe odkrycie 🙂
Kto już był na Biskupiej Kopie? Czekam na Wasze opinie.
Inne wpisy o Górach Opawskich znajdziecie tutaj:
Więcej pięknych miejsc na południu Polski: Ojcowski Park Narodowy, Błędne Skały
Cześć! Mam nadzieję, że podążycie moim szlakiem w podróży. Chętnie oglądam zdjęcia i filmy moich czytelników, dlatego oznaczajcie mnie w mediach społecznościowych:
Instagram: @ewelina.gac
Facebook: @wposzukiwaniukoncaswiata
Noclegi znajdziesz na booking.com
Zaiste piękne miejsce, całkiem niedaleko Wieszczyna – oaza spokoju, tylko w zeszłym roku na Biskupiej Kopie trzy razy z trzech różnych stron…dobre jedzenie po czeskiej stronie tanio i smacznie
Dziękuję bardzo za sugestię z tym jedzeniem po czeskiej stronie 🙂
nasze okolice. no może okolice to za dużo powiedziane, ale rejony to już bardziej 🙂 Niesttey nie miaam póki co okazji zwiedzic tego miejsca
daj znać, jak to się zmieni 🙂
Chętnie bym tam się wybrała 😉 dzięki za przedstawienie mi tego miejsca
proszę bardzo 🙂
Piękne miejsce polecasz. Będę je miała na uwadze, gdyż uwielbiam odkrywać takie „perełki” w naszym kraju. Pozdrowionka:)
Super, na pewno Ci się spodoba 🙂
jeszcze nigdy tam nie byłam, ale już na kilku blogach czytałam same pochlebne opinie na temat tego miejsca 🙂 czy możesz polecić jakieś sprawdzone apartamenty w Karkonoszach? byłabym bardzo wdzięczna za info z pierwszej ręki 🙂
Napisz do mnie maila, coś Ci podeślę 🙂
pozdrowienia
Byliśmy wiele razy, w tym roku wybieramy się pierwszy raz z Hanka 😄 zobaczymy, jak to będzie 😊 kilka lat temu byliśmy na Żabim Oczku 🐸 byliście? Bardzo urokliwa trasa i mało uczęszczana, bardziej nam się podobało jak wejście na Kopę 😉 buziaki
Cześć Justynko! Nie wiem czy szliśmy tym szlakiem, jeśli już to dawno. Ale wiem, że na pewno kolejnym razem jak pojedziemy to zrobię to świadomie i pójdę trasą przez Żabie Oczko- już wygooglowałam i bardzo mi się podoba. Ostatnio chodziliśmy w inne miejsca, żeby uniknąć tłumów, a to może być fajna alternatywa 😀 serdeczne pozdrowienia dla Was!